Panie Areczku, 1200 zł na rękę i nadgodziny w weekendy. Bo mam już bota na pana miejsce

Praca Technologie Dołącz do dyskusji
Panie Areczku, 1200 zł na rękę i nadgodziny w weekendy. Bo mam już bota na pana miejsce

W Polsce wrze w dyskusji na temat tego, czy sztuczna inteligencja (AI) może zagrażać istnieniu niektórych zawodów. Wydaje się, że opinie są mocno podzielone, z jednych przerażonych perspektywą zastąpienia przez maszyny, a z drugich przekonanych, że ich branża jest nie do zdarcia.

Według najnowszego raportu ADP „People at Work 2023: A Global Workforce View”, ponad jedna piąta badanych (22,22%) jest przekonana, że ich sektor jest odporny na przyszłe zmiany związane z rozwojem technologii. Co ciekawe, prawie 50% respondentów uznaje branżę IT za nieprzemakalny bastion w obliczu wyzwań przyszłości. Ta opinia jest popularna przede wszystkim wśród pracowników najstarszych, 55+ lat, wśród których aż 45,58% uważa, że ich branża jest bezpieczna.

Młodzi pracownicy są nieświadomi ryzyka

Młodsi pracownicy, w przedziale wiekowym 18-24 lata, wydają się być bardziej nieświadomi ryzyka, z 25,72% ankietowanych planujących zmienić pracę z powodu braku perspektyw w obecnym zawodzie. Anna Barbachowska, dyrektorka HR w ADP Polska, podkreśla, że młodzi ludzie mogą odczuwać większy lęk przed AI, nie mając doświadczenia przeżywania wcześniejszych rewolucji technologicznych.

Ankietowani wskazali na branżę IT jako najbardziej odporną na zmiany przyniesione przez postęp technologiczny, z 49,03% głosów opowiadających się za tą opcją. Interesująco, duży odsetek osób pracujących w mediach i informacji (53,85%) także widzi sektor IT jako bezpieczny. Dodatkowo, zawody związane z profesjonalnymi usługami oraz finansami i nieruchomościami także są postrzegane jako relatywnie bezpieczne, z wynikami odpowiednio 29,79% i 25,35%.

Branże odpornościowe

Mimo optymistycznych przewidywań wielu pracowników, nie da się ukryć, że AI wywołuje także niepokój. Co ósmy Polak w wieku 45-54 lata boi się, że żaden zawód nie jest w pełni bezpieczny.

Anna Barbachowska zwraca uwagę, że rosnące obawy mogą negatywnie wpłynąć na psychikę pracowników, obniżając ich zaangażowanie i efektywność w pracy. Podkreśla jednak, że prawdziwa wartość AI ujawni się tylko w połączeniu z umiejętnościami ludzkimi, stawiając przed specjalistami HR wyzwanie zminimalizowania obaw i podkreślenia kluczowej roli ludzi w przyszłości biznesu.

Dlatego też, choć niektóre obawy są zrozumiałe, eksperci w dziedzinie HR zalecają spokojniejsze podejście do przyszłości. AI nie jest siłą zagrażającą, ale narzędziem, które w połączeniu z wiedzą i doświadczeniem człowieka, może otworzyć drzwi do nowych, nieodkrytych jeszcze możliwości.

W erze, gdzie wszyscy zastanawiamy się, jakie zawody przetrwają najnowszą rewolucję technologiczną, ważne jest, abyśmy nie zapomnieli o sile synergii między człowiekiem a maszyną. Zamiast rywalizować z komputerami, nadal wykorzystujmy je do naszych celów.