Parkowanie na drodze rowerowej powodem zdenerwowania internautki. Ktoś zrobił zdjęcie jej pojazdu, stojącego bezpośrednio na drodze dla rowerów i tamującego ruch. Kobieta poirytowana zapowiedziała, że zgłosi sprawę do odpowiednich służb.
Sytuacja dotyczy wpisu na facebooku, opublikowanego przez fanpage „Po Poznaniu rowerem”.
Parkowanie na drodze rowerowej
Pewien fanpage opublikował zdjęcie pojazdów, które zaparkowały na drodze rowerowej i utrudniają tym samym poruszanie się po niej cyklistom. W odpowiedzi na opublikowaną fotografię pewna kobieta, prawdopodobnie właścicielka jednego z pojazdów, napisała komentarz, w którym grozi prowadzącym ów fanpage odpowiedzialnością karną. Całą treść komentarza możecie przeczytać poniżej – pisownia oczywiście oryginalna.
Co za chorzy ludzie robią te zdjęcia? Od pilnowania porządku są specjalne służby. A ja sobie nie życzę aby moje auto wraz z numerem rejestracyjnym krążyło po internecie. Jeśli fotografia nie zniknie w trybie pilnym wtedy ja zgłoszę sprawę gdzie trzeba a uprzedzam że jest to karalne.
Facebookowicze weszli w rozmowę z komentującą, a reakcje na jej post jasno wskazują, że nie uzyskała ona poparcia innych internautów. Administrator strony wszedł w dyskusję z kobietą i odpowiedział jej dosyć dosadnie
Karalne to jest parkowanie w ten sposób,. Robienie i publikowanie zdjęcie aut, nawet z ich rejestracją jest oczywiście w pełnie legalne
Trudno się z tym nie zgodzić, bo parkowanie na drodze rowerowej jest wykroczeniem.
Zakaz parkowania
Artykuł 49 pkt. 11 ustawy Prawo o ruchu drogowym stanowi
1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
11) na drodze dla rowerów, pasie ruchu dla rowerów oraz w śluzie rowerowej, z wyjątkiem roweru.
Jest to wykroczenie, za które pozostawiającemu pojazd grozi mandat od 100 do 300 złotych. Wiemy już, co grozi za parkowanie na drodze rowerowej, a co z inną kwestią? Komentująca twierdzi, że opublikowanie zdjęcia jej samochodu, wraz z widoczną tablicą rejestracyjną, jest działaniem nielegalnym. Czy na pewno?
Wydaje się, że kobieta może dochodzić swoich praw jedynie na gruncie prawa cywilnego. Jeżeli opublikowanie zdjęcia pojazdu, w – bądź co bądź – niekorzystnym świetle poskutkowało naruszeniem jej dóbr osobistych, to może ona wystosować odpowiednie roszczenie. Hejt, który spłynął na kobietę, jest natomiast zupełnie inną kwestią.
Mimo, że cykliści są obiektem wielu kontrowersji, a droga rowerowa również jest polem popełniania wielu wykroczeń i innych zachowań sprzecznych z prawem, to zachowanie kierowców pojazdów mechanicznych jest bardzo często naganne. Jednak czy powinno się winić jedynie kierowców? A co z – kulejącą ciągle – infrastrukturą?