- Home -
- Społeczeństwo -
- "Jak skutecznie bić dziecko" - tak mógłby brzmieć alternatywny tytuł książki "chrześcijańskiego" wydawnictwa
Wydawnictwo "Słowo Prawdy" wydało książkę Tedda Trippa "Pasterz serca dziecka". I nie byłoby w tym nic interesującego gdyby nie to, co można znaleźć w środku. Z poradnika dowiemy się na przykład, jak przeprowadzić z dzieckiem rozmowę, by "wiedziało, za co dostaje lanie" czy jak zrobić, by kara "nie była zneutralizowana".

"Pasterz serca dziecka". Słowo Prawdy wydało książkę, która wzbudziła ogromne oburzenie internautów
Sprawę nagłośniła na swoim profilu na Facebooku psycholog i blogerka Magdalena Komsta. Jak sama stwierdziła - nie mogła przejść obojętnie wobec tego, co znalazła w książce "Pasterz serca dziecka" wydaną przez Słowo Prawdy (czyli wydawnictwo Kościoła Chrześcijan Baptystów).
Wystarczy właściwie tylko ta jedna strona (a autorka posta wrzuca w komentarzach znacznie więcej stron), by nabrać przekonania, że taka pozycja nigdy nie powinna pojawić się na rynku wydawniczym.
W książce znajdziemy zarówno wskazówki, jak powinna wyglądać rozmowa przed "laniem" (takiego sformułowania używa sam autor) czy co zrobić, by dziecko faktycznie odczuło karę (rodzic powinien np. zdjąć spodnie czy pieluchę).
Z kolejnych stron dowiemy się też, że autor bił swoje 8-miesięczne dziecko, a karać należy także wtedy, gdy niemowlę broni się przed zmianą pieluchy. Zdaniem autora "gdy dziecko jest dosyć duże, by przeciwstawić się twoim poleceniom, jest wystarczająco dojrzałe do tego, by być karane".
Autor bicie dzieci nazywa "biblijnymi zasadami wychowania" i radzi uważać na ludzi z otoczenia, którzy mogliby nie podzielać tego zdania i którzy byliby "gotowi donieść policji, że sprawiasz swoim dzieciom lanie".
Trudno jakkolwiek skomentować fakt, że taka książka w ogóle została wydana - i to jeszcze przez chrześcijańskie wydawnictwo. Jeszcze gorzej, jeśli znalazła się chociaż jedna osoba, która postanowiła przetestować zalecenia książki w praktyce.
Wydawnictwo zareagowało na falę krytyki
Jak się okazuje, wydawnictwo Słowo Prawdy całkiem szybko zareagowało na falę oburzenia (post błyskawicznie rozniósł się po sieci). Ze względu na falę krytyki zdecydowało się na tymczasowe wstrzymanie sprzedaży. Jak informuje na swoim profilu w mediach społecznościowych, "w ciągu najbliższych tygodni zostanie podjęta decyzja o jej przywróceniu do sprzedaży lub wycofaniu z oferty". Można to odczytać jako chęć przeczekania ogromnej burzy, a następnie - przywróceniu książki do regularnej sprzedaży.
Trudno uwierzyć, że w obecnych czasach pojawiają się jeszcze takie publikacje. Na szczęście coraz częściej ludzie aktywnie reagują na takie pozycje, co nierzadko doprowadza do wycofania szkodliwych treści.
zobacz więcej:
05.07.2025 8:21, Aleksandra Smusz
05.07.2025 7:35, Igor Czabaj
05.07.2025 4:21, Mariusz Lewandowski
04.07.2025 18:00, Joanna Świba
04.07.2025 16:43, Katarzyna Zuba
04.07.2025 15:31, Joanna Świba
04.07.2025 14:17, Joanna Świba
04.07.2025 13:07, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 12:15, Mateusz Krakowski
04.07.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 10:45, Mateusz Krakowski
04.07.2025 9:58, Aleksandra Smusz
04.07.2025 9:33, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 8:46, Joanna Świba
04.07.2025 7:48, Joanna Świba
04.07.2025 6:57, Aleksandra Smusz
03.07.2025 20:42, Joanna Świba
03.07.2025 15:57, Mateusz Krakowski
03.07.2025 14:09, Mariusz Lewandowski
03.07.2025 13:35, Jakub Kralka
03.07.2025 13:27, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:53, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:08, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 11:29, Mateusz Krakowski
03.07.2025 10:19, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
03.07.2025 8:42, Aleksandra Smusz