Wcale nie musimy się zdecydować akurat na siedmiodniowy dzień albo czterodniowy tydzień pracy
Od 14 sierpnia Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej prowadzi pilotaż skróconego czasu pracy. Przedsiębiorcy mogą dzięki niemu przetestować jeden z dostępnych modeli takiego posunięcia w komfortowych warunkach. Zapewnia je dofinansowanie ze strony państwa, które w założeniu pokrywa koszty wdrażanego projektu. Jeżeli chcemy się załapać, to powinniśmy się spieszyć. Nabór do programu potrwa łącznie przez miesiąc. Termin na składanie wniosków upływa więc 15 września.
Okazuje się przy tym, że pilotaż skróconego czasu pracy cieszy się pewnym zainteresowaniem ze strony przedsiębiorców. Z informacji podanych przez resort pracy wnika, że złożono już 150 kompletnych wniosków, a kolejnych 694 jest na etapie przygotowywania wewnątrz systemu informatycznego ministerstwa. Można się spodziewać, że do końca naboru liczba firm chcących przystąpić do pilotażu przekroczy tysiąc.
O co właściwie możemy się starać? Jak już wspomniałem, pilotażowy program skróconego czasu pracy obejmuje testowanie w przedsiębiorcy któregoś z rozwiązań, w wyniku którego nasi pracodawcy będą pracować mniej. Do wyboru mamy na przykład siedmiogodzinny dzień albo czterodniowy tydzień pracy. Nie jesteśmy jednak ograniczeni do najpopularniejszych modeli. Możemy też zdecydować się na przykład na danie naszym pracownikom większej liczby dni wolnych w roku, w tym także na wydłużenie im urlopów wypoczynkowych. Jeśli przyjdzie nam do głowy coś bardziej odkrywczego, to również możemy się starać o udział w programie.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Wdrożone przez nas rozwiązanie to nasz projekt. Państwo zwróci nam poniesione przez nas koszty. Istnieją oczywiście limity. Wynoszą 1 milion złotych na jeden projekt, z czego na jednego pracownika może przypadać do 20 tys. zł. Trzeba przyznać, że są to dość atrakcyjne kwoty. Przy czym musimy pamiętać, że mówimy o rozliczeniu rocznym.
Pilotaż skróconego czasu pracy obejmuje także dofinansowanie wynagrodzeń pracowników
Nie sposób nie zadać sobie pytania o to, jakie dokładnie koszty zwróci nam państwo. Możliwości są tak naprawdę dwie i w obydwu przypadkach są bezpośrednio związane z samą realizacją pilotażu. Nas interesuje przede wszystkim jeden element: dofinansowanie wynagrodzeń pracowników. Zgodnie z informacjami dostępnymi na stronie internetowej Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej taka możliwość jak najbardziej istnieje.
W ramach projektu pilotażowego finansowane mogą być:
Koszty obsługi np. działania informacyjno-promocyjne, koszty związane z obsługą projektu, w tym: koordynowaniem, rekrutacją uczestników, monitorowaniem, oceną, rozliczaniem. Ważne! Koszty obsługi nie mogą przekroczyć 10% wartości złożonego projektu.
Koszty merytoryczne np. badania, analizy czy ekspertyzy dotyczące sposobu wdrożenia skróconego czasu pracy i oczekiwań pracowników oraz realizatora w tym zakresie, szkolenia dla pracowników związane z testowanym rozwiązaniem, finansowanie optymalizacji i automatyzacji procesów kluczowych dla możliwości skracania czasu pracy czy dofinansowanie wynagrodzeń pracowników objętych pilotażem.
Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej podzieliło pilotażowy program skrócenia czasu pracy na trzy etapy. Pierwszy składa się z naboru. Do 15 września składamy wnioski, a do 15 października poznamy listę przedsiębiorców, którzy załapali się do programu. Do 31 grudnia podpiszemy stosowne umowy.
Drugi etap to wdrożenie naszego projektu. Potrwa on przez cały 2026 r. W trzecim etapie będziemy przedstawiać ministerstwu sprawozdanie z realizacji pilotażu wraz z wynikami ankiet kwartalnych pracodawcy oraz pracowników.
Kto właściwie może brać udział w programie? Wymagania nie są zaporowe. Nie jest on skierowany wyłącznie do podmiotów zajmujących się prowadzeniem działalności gospodarczej. Skupimy się jednak na tych ograniczeniach, które są istotne z punktu widzenia przedsiębiorców.
- Musimy prowadzić działalność przez co najmniej 12 miesięcy przed dniem złożenia wniosku.
- Co najmniej 75 proc. pracowników musimy zatrudniać na umowie o pracę.
- Realizowany w naszej firmie projekt musi objąć przynajmniej połowę pracowników.
- Powinniśmy utrzymać zatrudnienie na poziomie co najmniej 90 proc. personelu według stanu określonego we wniosku.
- Przez cały czas trwania programu w naszej firmie nie możemy obniżyć wynagrodzeń pracownikom. Możemy je za to podwyższyć, jeśli się na to zdecydujemy.
- Nie możemy również pogorszyć ogólnych warunków pracy i płacy pracownikom objętym projektem.
Jeżeli chcemy zgłosić się do pilotażu, możemy złożyć wniosek za pomocą elektronicznego formularza dostępnego w serwisie witkac.pl.