Ta forma finansowania oferuje wygodę, ale niesie również ukryte ryzyka związane ze scoringiem BIK. Wielu dostawców BNPL raportuje bowiem dane klientów do Biura Informacji Kredytowej, co może mieć wpływ na ich zdolność kredytową.
Chwila nieuwagi na zakupach i nie dostaniemy kredytu hipotecznego?
Główne ryzyko wiąże się z raportowaniem niespłaconych zobowiązań przez dostawców BNPL do BIK. Firmy takie jak PayPo, Twisto czy BLIK Płacę Później działają w modelu kredytu konsumenckiego, co oznacza, że nieterminowe spłaty skutkują negatywnym wpisem do BIK. Nawet drobne opóźnienia w spłacie mogą obniżyć scoring kredytowy, co utrudni uzyskanie przyszłych kredytów, podpisanie umowy abonamentowej czy wynajem mieszkania. Klienci często nie zdają sobie sprawy, że korzystając z płatności odroczonych, zaciągają zobowiązania podobne do kredytowych, co niesie konsekwencje dla ich historii kredytowej.
Alternatywą są dostawcy, którzy nie raportują danych do BIK i wolą w to miejsce stosować zwykłe kary finansowe za nieterminowe regulowanie swoich zobowiązań (np. Klarna). Popularność płatności odroczonych pokazuje jednak, że klienci często ignorują długofalowe skutki. Możliwość odroczenia płatności to wygodne rozwiązanie, ale warto z rozwagą wybierać dostawcę i dbać o terminowość spłat. Klienci powinni korzystać z technologicznych narzędzi, które wspomagają zarządzanie finansami, a także dokładnie sprawdzać warunki oferowane przez dostawców BNPL, by uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Pokusa płatności odroczonych, a finansowa odpowiedzialność
Płatności odroczone to kusząca opcja na rynku finansowym, ale także bardzo prosty sposób, żeby narobić sobie kłopotów finansowych oraz organizacyjnych, szczególnie kiedy mogą prowadzić do obniżenia scoringu BIK, jeśli nie są zarządzane odpowiedzialnie. Świadome podejście do korzystania z BNPL, odpowiedni wybór dostawcy oraz terminowe spłaty są kluczowe, by uniknąć pułapek i cieszyć się zaletami tej formy płatności bez negatywnych konsekwencji dla zdolności kredytowej. W redakcji Bezprawnika gorąco jednak zachęcamy do zaciągania zobowiązań ponad własne możliwości lub rozważenie innych modeli finansowania, jak np. raty 0%.
