REKLAMA
  1. Home -
  2. Finanse -
  3. [Grafika dnia] Podatek bankowy zapłacą banki? Sami zobaczcie jak daliście się nabrać...
[Grafika dnia] Podatek bankowy zapłacą banki? Sami zobaczcie jak daliście się nabrać...

Dziś w życie wchodzi tzw. "podatek handlowy", któremu na łamach Bezprawnika poświęcimy osobny wpis. Tymczasem wracając jeszcze do podatku bankowego...

Maja Werner01.09.2016 13:37
Finanse

Kiedy politycy obiecują w kampanii wyborczej niestworzone historie, byliby ostatnimi wariatami, gdyby zapowiadali podwyżki podatków. Tutaj akurat jednak należy PiS pochwalić, iż wcale się z takimi planami nie krył.

Jednocześnie jednak podwyżki te zostały przedstawione w bardzo atrakcyjnej, szczególnie dla osób o niewielkiej wiedzy ekonomicznej, formie. Otóż podatki nie miały być nałożone na uczciwych, ciężko pracujących Polaków. Dostać miało się przede wszystkim złym, trzymającym nasze portfele bankom, a w dalszej kolejności francuskim i niemieckim hipermarketom.

REKLAMA

Analitycy gospodarczy oczywiście załamywali ręce. Wiadomo przecież, dość powszechnie, że nie ma takiej podwyżki podatków, która w ostatecznym rozrachunku nie odbiłaby się na osobach znajdujących się na końcu łańcucha pokarmowego - konsumencie. Nie chwaląc się zbytnio profetycznymi umiejętnościami (po dzisiejszym wpisie o wróżkach wolałabym wręcz stronić od umiejętności nadprzyrodzonych) odsyłam do mojego styczniowego tekstu pt. Podatek bankowy już jest. Tylko bardzo nierozsądni cieszą się, że politycy w końcu zajęli się bankierami. A pisałam wtedy tak:

Kiedy klasa polityczna zapowiada, że zajmie się przedsiębiorcami i bankami, nawet jeśli nie przepracowaliście w swoim życiu nawet jednego dnia, nie ma się z czego cieszyć – i tak odczujecie te podwyżki na swojej własnej skórze.

Moje ówczesne obawy potwierdzają raporty ekspertów badających - w tym wypadku - rynek nieruchomości. Centrum Amron w przygotowanym przez siebie zestawieniu w taki sposób ilustruje jak w ostatnim okresie wzrastała średnia marża kredytu hipotetycznego.

REKLAMA

Ten nagły skok w styczniu 2016 roku to nagła reakcja banków na zmieniającą się sytuację na świecie? Nie sądzę. To naturalna konsekwencja wprowadzonego dokładnie w tym samym okresie podatku bankowego.

Z jednej strony więc niektórzy Polacy są beneficjentami programów typu "500 złotych na dziecko". Z drugiej strony nam wszystkim w skali roku ubywają setki i tysiące złotych z portfeli w wyniku podnoszenia i wprowadzania nowych podatków, które w obietnicach polityków wcale miały nas nie dotykać. Spójrzcie jednak na uśmiechnięte dziecko sąsiada na jego zupełnie nowym rowerku. Czy ten troszkę droższy kredyt, który będziecie spłacać, nie jest tego wart?

REKLAMA
Dołącz do dyskusji

zobacz więcej:

Najnowsze
Warte Uwagi