Darowizna to nadal jedna z najczęściej wykorzystywanych form przekazania majątku, zwłaszcza w rodzinie. Wcale nie tak rzadko zdarza się jednak, że darczyńca odwołuje swoje rozrządzenie przez rażącą niewdzięczność obdarowanego. To z kolei oznacza powrót do stanu sprzed zawarcia umowy. Czy można zatem mówić o przychodzie, a fiskusowi należy się podatek od odwołanej darowizny? Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stawia sprawę jasno.
Odwołanie darowizny nie sprawia, że umowy nigdy nie było
Odwołanie darowizny w polskim porządku prawnym nie jest takie proste i wymaga spełnienia kilku kryteriów. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, czy umowa została już fizycznie wykonana. Jeżeli nie, to możliwe jest jej odwołanie w sytuacji, gdy po zawarciu umowy stan majątkowy darczyńcy uległ takiej zmianie, że wykonanie darowizny nie może nastąpić bez uszczerbku dla jego własnego utrzymania. Alternatywą jest także brak możliwości zaspokajania ciążących na darczyńcy obowiązków alimentacyjnych.
W przypadku już wykonanej umowy podstawą odwołania darowizny może być rażąca niewdzięczność obdarowanego. Przesłanka ta nie została szczegółowo opisana w kodeksie cywilnym. Wobec tego niezbędne jest posiłkowanie się stanowiskiem sądów. Te z kolei przede wszystkim wskazują na sytuacje odmówienia pomocy w chorobie, a także brak pomocy osobom starszym. Za uzasadnione uznaje się także odwołanie darowizny w przypadku naruszenia czci, a także nietykalności cielesnej darczyńcy. Źle widziane jest również rozpowszechnianie uwłaczających darczyńcę informacji.
Jeśli zaś chodzi o sam skutek odwołania darowizny to warto mieć na względzie, że podjęte działania nie powodują uznania pierwotnej umowy za nieistniejącą. Do momentu złożenia stosownego oświadczenia o odwołaniu rozrządzenia przedmiot darowizny pozostaje własnością obdarowanego. To na nim ciążą zatem wszelkie związane z tym obowiązki. Przede wszystkim przeniesienie przedmiotu darowizny z powrotem na jej pierwotnego właściciela, jest obojętne dla zobowiązania z podatku od spadów i darowizn. Mówiąc wprost obdarowany nie może domagać się zwrotu zapłaconej już z tytułu darowizny daniny.
Podatek od odwołanej darowizny? Skarbówka nie upomni się o daninę
Skoro wiemy już jak sytuacja wygląda po stronie obdarowanego to teraz przechodzimy na drugą stronę barykady. Tu nie może być rzecz jasna mowy o podatku od spadków i darowizn. Logika podpowiada, że przecież darczyńca wobec odwołania darowizny nie otrzymuje nic, co nie stanowiło już jego majątku. Dodatkowo złożone oświadczenie nie zostało wymienione w ustawie o podatku od spadków i darowizn jako zdarzenie podlegające opodatkowaniu.
Co jednak z podatkiem dochodowym od osób fizycznych? Wszak co do zasady każdy dochód osiągnięty przez osobę fizyczną, a więc nadwyżka przychodów nad kosztami jego uzyskania. Kluczowe jest jednak, że o uzyskaniu przychodu można mówić w każdej sytuacji, gdy podatnik, uzyskuje określone przysporzenie majątkowe. Za takie nie może być uznane odwołanie darowizny.
Skoro na podstawie przepisów o odwołaniu darowizny obdarowanego, który wykazał się wobec darczyńców rażącą niewdzięcznością, uważa się za bezpodstawnie wzbogaconego, to uznać należy, że wykonanie przez niego obowiązku świadczenia zwrotnego na rzecz darczyńcy jest niejako przywróceniem stanu sprzed dokonania przysporzenia na jego rzecz. W takim przypadku nie można uznać, że nabywając zwrotnie do swojego majątku wcześniej darowane świadczenie darczyńca uzyskuje przysporzenie majątkowe mieszczące się w kategorii przychodu podlegającego opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Na skutek dokonanego zwrotu stan majątku darczyńcy – pomniejszony w momencie dokonania darowizny – powraca do stanu sprzed zawarcia umowy przysparzającej na rzecz innego podmiotu (umowy darowizny).
interpretacja indywidualna Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 10 października 2024 roku, sygnatura 0112-KDIL2-1.4011.646.2024.1.AK
Przytoczone w powyższej interpretacji indywidualnej stanowisko skarbówki jest powszechnie stosowane i akceptowane. Odwołanie darowizny nie jest bowiem traktowane jako nabycie dodatkowego majątku, którego wcześniej podatnik nie miał. Co więcej, także ewentualna różnica wartości owego majątku przez okres posiadania go przez obdarowanego pod kątem podatkowym nie powoduje wzbogacenia. Tym samym o konieczności zapłaty PIT-u martwić się nie trzeba.