Zgodnie z oświadczeniem SAM, do podwyżki opłat za przejazd A4, miały spółkę zmusić rosnące koszty utrzymania autostrady, a także prowadzenia inwestycji. SAM zaznaczała, że ma to związek z szybko rosnącymi w ostatnim czasie cenami usług, materiałów budowlanych czy nośników energii.
Podwyżka opłat na A4 od 4 lipca. Ile kierowca zapłaci na bramce?
Według nowego cennika, od dnia 4 lipca opłaty za przejazd autostradą na odcinku Katowice-Kraków wzrasta:
- dla kierowców aut osobowych – z 12 do 13 zł na każdej bramce,
- dla kierowców większych pojazdów (kat. 2,3,4 i 5) – z 35 do 40 zł na każdej bramce.
Na ulgi w płatnościach mogą liczyć kierowcy aut osobowych, korzystający z automatycznych systemów płatności. Jak podała SAM:
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Kierowcy samochodów osobowych, którzy wybierają metody automatyczne: elektroniczny pobór opłat A4Go, Telepass bądź videotolling (odczyt tablic rejestracyjnych) powiązany z aplikacjami Autopay, SkyCash, IKO i mPay, od 4 lipca br. będą objęci 23 proc. rabatem. Zapłacą 10 zł na każdej bramce – o 3 zł mniej, niż płacący gotówką czy kartą.
Bonifikata dla pojazdów kategorii 2 i 3 wyniesie natomiast 16 zł. Po obniżce, kierowcy takich pojazdów zapłacą na bramkach po 24 zł. Dotąd dla tych kategorii, SAM stosowała bonifikatę od wcześniejszej stawki opłaty za przejazd autostradą (tj. 35 zł) w wysokości 13 zł.
GDDKiA: podwyżka jest niezasadna
Zdaniem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), podwyżka opłat na A4 jest niezasadna i nie bierze pod uwagę wojny za wschodnią granicą Polska. Choć GDDKiA nie posiada realnych uprawnień, które mogłyby wpłynąć na decyzję SAM o wysokości opłat, zaapelowała jednak do spółki o ponowne rozważenie zmiany.
Zmiany stawek są mimo wszystko zgodne z postanowieniami umowy koncesyjnej. Nie wydaje się, żeby w obliczu obecnej sytuacji na rynku, SAM zdecydowała się na ich ponowne obniżenie. Jak podał w ostatnim czasie rzecznik spółki, podwyżka opłat na A4 jest nieunikniona ze względu na sytuację gospodarczą.
Podwyżka opłat na A4 to dopiero początek. Już niedługo wszystkie autostrady będą płatne
W grudniu ubiegłego roku pisaliśmy na łamach „Bezprawnika” o tym, że już niedługo w Polsce wszystkie autostrady będą płatne.
Jak zapowiedział wówczas minister infrastruktury Andrzej Adamczyk – opłaty na kolejnych odcinkach miały być wprowadzane sukcesywnie na przestrzeni nadchodzących lat. Zdaniem ministra, decyzja przysłuży się pozyskaniu większych środków przez Krajowy Fundusz Drogowy i przez to wpłynie na liczbę nowych inwestycji.
Jak widać, kierowcy poza rosnącymi cenami paliw, muszą przygotować się także na coraz to większe opłaty za przejazdy autostradami.
