- Home -
- Na wesoło -
- Reklama linii lotniczych była tak poprawna politycznie, że nawet Skandynawowie się wkurzyli
Mówimy "poprawność polityczna", myślimy - Skandynawia. Czasami zdarza się jednak, że już nawet Szwedzi czy Norwegowie mają jej dość. Linie lotnicze SAS właśnie musiały wycofać kontrowersyjną reklamę, bo - uwaga! - zbuntowały się lokalne środowiska prawicowe.

Z czym się kojarzy Skandynawia? Może ze szwedzkimi klopsikami? Z ciastem duńskim? A może z urlopami macierzyńskimi?
"Nie. Nic z tych rzeczy. Co jest naprawdę skandynawskie? Zupełnie nic. Wszystko skopiowaliśmy". Kontrowersyjna teza? Kontrowersyjna. Tym bardziej że została wymyślona przez... skandynawskich marketingowców.
Właśnie taka reklama miała promować duńsko-norwersko-szwedzkie linie lotnicze SAS.
Reklama wyjaśnia, że urlopy macierzyńskie to akurat pomysł ze Szwajcarii (co wyjaśnia w spocie tata na tacierzyńskim). Tradycyjne klopsiki natomiast pochodzą nie ze Szwecji, a z Turcji. Ikoniczne szwedzkie trójkołowce? Akurat zostały wymyślone w Niemczech - wyjaśniają spece od reklamy.
Poprawność polityczna. Czy SAS przesadził?
O co chodziło w tym specyficznym spocie? Można uznać, że to po prostu zachęta do podróżowania. Tak, aby Skandynawowie odwiedzili kraje, z których tak naprawdę pochodzą "ich" wynalazki. Ale zapewne przekaz miał być też trochę szerszy. W końcu Szwecja czy Norwegia kojarzą się multikulturowością i imigracją. Pewnie SAS chciał podkreślić więc, że podziela te wartości.
Szybko się jednak okazało, że spot się nie podoba lokalnej prawicy - która wbrew niektórym obiegowym opiniom - istnieje w Skandynawii i ma się nienajgorzej.
Na przykład Richard Jomshof z populistycznej partii Szwedzcy Demokraci stwierdził, że po takim klipie już nigdy nie poleci z SAS.
"Oni [SAS] po prostu na nas plują" - stwierdził z kolei znany duński prawicowiec Soeren Espersen.
Pewnie aż takiej krytyki z prawej strony SAS się nie spodziewał. Ale co ciekawe, okazała się ona skuteczna. Linie stwierdziły, że na razie spot nie będzie emitowany. Choć na razie "tymczasowo".
- Nie chcemy, aby nasze kanały socialmediowe były platformami do rozprzestrzeniania poglądów, z którymi się nie zgadzamy - brzmiało oświadczenie SAS. Dodatkowo, przedstawiciele linii lotniczych uważają, że cała sprawa "ataku" na klip była "skoordynowana". Przez kogo? Tego się nie dowiadujemy, możemy się więc tylko domyślać.
Swoją drogą - w reklamie mogli się pojawić Wikingowie. Oni akurat są w stu procentach skandynawscy - i chyba nikt się kłócić z tym nie będzie. No i jak najbardziej kojarzą się z podróżami. I taka promocja pewnie spodobałaby się lokalnym prawicowcom. No ale to byłoby z kolei nastawienie się na atak z lewej strony...
Lewa strona wolałby pewnie reklamy z Gretą. Tak się jednak składa, że ona akurat nie jest fanką podróży lotniczych.
01.07.2025 21:10, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 15:55, Justyna Bieniek
01.07.2025 15:13, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:47, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:00, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 11:38, Mateusz Krakowski
01.07.2025 10:47, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:58, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
01.07.2025 8:37, Rafał Chabasiński
01.07.2025 7:52, Aleksandra Smusz
01.07.2025 6:56, Rafał Chabasiński
30.06.2025 20:19, Rafał Chabasiński
30.06.2025 16:17, Rafał Chabasiński
30.06.2025 15:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 13:30, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 12:55, Mateusz Krakowski
30.06.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 10:57, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 10:51, Rafał Chabasiński
30.06.2025 10:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 9:17, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 8:30, Rafał Chabasiński
30.06.2025 8:07, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 7:02, Aleksandra Smusz