- Home -
- Praca -
- Piszesz na Facebooku? No to możesz pracować! Tak przynajmniej twierdzi ZUS i... odmawia renty
Kobieta leczyła się u psychiatry, neurologa oraz kardiologa. I twierdziła, że nie jest zdolna do pracy. Ale co z tego, ZUS pozostał niewzruszony. - Przecież skoro kobieta ma tylu znajomych na Facebooku, to znaczy, że do pracy się nadaje - stwierdzili urzędnicy Zakładu. Logika tej instytucji tym razem nie została jednak wzięta pod uwagę przez sąd. Praca a Facebook to dwie zupełnie oddzielne sprawy - uznali sędziowie z Siedlec.

Nie wiemy, na co dokładnie cierpi kobieta. Wiadomo natomiast, że uraz powstał, zanim osiągnęła ona pełnoletność. I przez ten uraz, jak twierdzi, pracować nie może. Inaczej uważa jednak ZUS.
Praca a Facebook. Co twierdzi ZUS?
- Znaczna liczba znajomych na Facebooku i zamieszczone informacje świadczą o dość dobrym funkcjonowaniu społecznym i aktywności - mieli uznać urzędnicy z ZUS-u, których cytuje Gazeta Prawna.
Łączenie zdolności do pracy z liczbą znajomych może się wydać co najmniej dziwne. Ale ZUS miał swoje argumenty. Tłumaczył na przykład, że aktywność na serwisie oznacza, że kobieta umie się skupić i wie jak obsłużyć komputer. Czy więc może pracować? Może - według ZUS-u. Zakład więc stwierdził, że renta się nie należy. Więc sprawa trafiła do sądu. I okazało się, że Sąd Okręgowy w Siedlcach ma zupełnie inne zdanie niż ZUS;
- Fakt, że ubezpieczona jest aktywna na Facebooku nie oznacza, że samodzielnie obsługuje komputer [...]. Ponadto brak jest bezpośredniego związku pomiędzy znajomościami zawartymi w internecie a możliwością wykonywania pracy - uznali sędziowie.
Sądowi pomogły opinie biegłych, którzy uznali, że kobieta ma organiczne zaburzenia urojeniowe z upośledzeniem umysłowym na pograniczu stopnia umiarkowanego i lekkiego oraz bóle głowy. To wszystko oznacza całkowitą niezdolność do pracy - aż do sierpnia 2019 roku. ZUS próbował walczyć - na przykład chciał, aby sąd poradził się jeszcze innych biegłych, ale ten nie chciał się na to zgodzić.
Praca a Facebook. Renta nie zależy od tego, czy masz konto
Sąd potwierdził więc to, co intuicyjnie czuje chyba każdy, kto nie jest na etacie w ZUS - to, że ktoś czasem wrzuci jakiegoś mema na Facebooku albo nawet zawiąże tam jakieś znajomości, to jeszcze nie znaczy, że jest osobą zdrową i zdolną do pracy. Z wyroku siedleckiego sądu jednak można się cieszyć z jeszcze jednego powodu.
Można się domyślić, że ciężko chore osoby korzystają z mediów społecznościowych nie tylko dla rozrywki (na którą przecież też zasługują), ale też, aby kontaktować się z rodziną, znajomymi czy też ludźmi w podobnej sytuacji. Pewnie może to bardzo pomóc ludziom z takimi problemami. Trudno też zrozumieć, jaka aktywność ciężko chorych osób zadowoliłaby Zakład. Być może ZUS chciałby, aby ludzie na rentach socjalnych cały dzień oglądali telewizję?
Gdyby więc wyrok sądu w Siedlcach był inny, to chorzy ludzie pewnie zaczęliby unikać mediów społecznościowych. A mimo swoich wad, mogą one bardzo uprościć życie - także ludziom z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Ale próba odebrania renty za aktywność na Facebooku pewnie nie poprawi też wizerunku Zakładu. A instytucja właściwie wpada ciągle z jednego kryzysu PR-owego w drugi. Niedawno wyszło na przykład, że kalkulator emerytur ZUS... źle wylicza świadczenia.
06.07.2025 7:57, Mariusz Lewandowski
06.07.2025 6:33, Aleksandra Smusz
06.07.2025 5:45, Materiał Partnera Bezprawnika
05.07.2025 12:35, Mariusz Lewandowski
05.07.2025 12:21, Mariusz Lewandowski
05.07.2025 8:21, Aleksandra Smusz
05.07.2025 7:35, Igor Czabaj
05.07.2025 4:21, Mariusz Lewandowski
04.07.2025 18:00, Joanna Świba
04.07.2025 16:43, Katarzyna Zuba
04.07.2025 15:31, Joanna Świba
04.07.2025 14:17, Joanna Świba
04.07.2025 13:07, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 12:15, Mateusz Krakowski
04.07.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 10:45, Mateusz Krakowski
04.07.2025 9:58, Aleksandra Smusz
04.07.2025 9:33, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 8:46, Joanna Świba
04.07.2025 7:48, Joanna Świba
04.07.2025 6:57, Aleksandra Smusz
03.07.2025 20:42, Joanna Świba
03.07.2025 15:57, Mateusz Krakowski
03.07.2025 14:09, Mariusz Lewandowski
03.07.2025 13:35, Jakub Kralka