Część przedsiębiorców ma nowy poważny problem. Tym razem chodzi o ZUS

Firma Dołącz do dyskusji
Część przedsiębiorców ma nowy poważny problem. Tym razem chodzi o ZUS

Mały ZUS plus cieszy się sporą popularnością. Dzięki uldze przedsiębiorcy, których przychody są na stosunkowo niskim poziomie, mogą płacić niższe składki ZUS – nawet po zakończeniu 24-miesięcznego okresu preferencyjnych składek. Okazuje się jednak, że część przedsiębiorców korzystających z tego rozwiązania wcześniej – i chcących ponownie przejść na mały ZUS plus – ma z tym poważny problem. Rzecznik MŚP alarmuje i apeluje do premiera o podjęcie działań.

Problemy z małym ZUS-em plus. Rzecznik MŚP interweniuje

Mały ZUS plus pozwala na płacenie niższych składek na ubezpieczenia społeczne – co jest świetnym rozwiązaniem dla przedsiębiorców, którzy chcą prowadzić własny biznes, ale nie osiągają rocznie dużych przychodów. Z ulgi można skorzystać, jeśli przychody za poprzedni rok kalendarzowy nie przekraczają 120 tys. zł. Należy jednak pamiętać, że niższe składki można płacić jedynie przez 36 miesięcy w ciągu kolejnych 60 miesięcy prowadzenia działalności gospodarczej. Tym samym, nawet jeśli przychody pozostają na stałym poziomie, po trzech latach niższych składek kolejne dwa lata przedsiębiorcy muszą przejść – choćby chwilowo – na duży ZUS.

W teorii stosowanie tej zasady wydaje się dość proste. Praktyka okazuje się jednak inna, o czym przekonali się już niektórzy przedsiębiorcy. Do Rzecznika MŚP Adama Abramowicza zwrócili się przedsiębiorcy, którym ZUS odmówił prawa korzystania z preferencji składkowej. Mowa o prowadzących działalność, którzy korzystali z ulgi w latach 2019-2021; według ZUS mogą ponownie przejść na mały ZUS plus od 2025 r. (a nie, jak mogłoby się wydawać, od 2024 r.). Z tego względu Abramowicz postanowił zwrócić się do premiera Donalda Tuska z pilną interwencją.

Rzecznik MŚP zwrócił w liście uwagę, że

Jego zdaniem intencją prawodawcy było, ażeby przedsiębiorcy mogli korzystać z tego odciążenia w cyklicznych pięcioletnich okresach, a zatem podmioty, które korzystały z niej w latach 2019-2021, są uprawnione do ponownego skorzystania z preferencji od początku 2024.

Pozostało mało czasu

Co jednak najistotniejsze – przedsiębiorcy, którzy chcieliby skorzystać z preferencji składkowej już w tym roku, muszą dokonać odpowiedniego zgłoszenia do ZUS najpóźniej do 31 stycznia; czasu pozostało zatem bardzo mało. Rzecznik podkreśla również, że nawet jeśli istniałyby jakieś wątpliwości interpretacyjne ze strony ZUS, to, zgodnie z Konstytucją Biznesu, powinny być rozstrzygnięte na korzyść przedsiębiorców. Z drugiej strony interpretacja Zakładu wydaje się pozostawać po prostu w sprzeczności z literalnym brzmieniem przepisów.

Rzecznik zapowiedział jednocześnie, że jeśli przedsiębiorca złoży skutecznie wniosek w terminie (listem poleconym lub w oddziale ZUS za potwierdzeniem odbioru; w przypadku prób dokonania zgłoszenia przez PUE pojawiał się u wspomnianych wyżej przedsiębiorców błąd krytyczny), ale dostanie decyzję negatywną, Rzecznik na wniosek przedsiębiorcy będzie wstępował do postępowań w tej sprawie także przed sądami powszechnymi.

Pozostaje jednak mieć nadzieję, że ostatecznie sprawa wyjaśni się przed upłynięciem terminu zgłoszenia.