Ze słów ministra zdrowia na dzisiejszej konferencji wynika, że rząd na razie nie zamierza zaostrzać obowiązujących już restrykcji.
Kilka dni temu ze słów ministra zdrowia można było wywnioskować, że prawdopodobne jest zaostrzenie obostrzeń. Kolejne restrykcje covidowe miałyby objąć m.in. galerie handlowe – rząd miał rozważać ich całkowite zamknięcie. Zaostrzone miałyby zostać również limity w restauracjach czy sklepach. Jak zapowiadał minister,
Jeżeli będziemy widzieli w tym tygodniu, że mamy kontynuację wzrostowego trendu infekcji przy zapełnieniu łóżek na poziomie 20 tys., będziemy podejmowali kolejne decyzje zaostrzające.
Dziś rano jednak rzecznik rządu sugerował, że żadnego zaostrzenia obostrzeń nie będzie – a rządzący mieli się ostatecznie zdecydować jedynie na przedłużenie tych obecnie już obowiązujących. Rzecznik zwrócił również uwagę na fakt, że konieczne może okazać się wzmocnienie kontroli przez policję i inspekcję sanitarną, jeśli chodzi o przestrzeganie aktualnych restrykcji.
Rząd zdecydował się na utrzymanie obostrzeń. Ale nieoficjalnie
Jak na konferencji stwierdził minister zdrowia, obecna sytuacja epidemiczna „budzi ogromny niepokój” – zwłaszcza w kontekście rosnącej liczby zakażeń. Z przeprowadzonych analiz ma wynikać jednak, że to przejściowe zwiększenie liczby nowych przypadków – po okresie świątecznym. Wskazywać ma na to przede wszystkim fakt, że w zeszłym roku sytuacja wyglądała bardzo podobnie. Dodatkowo, jak twierdzi minister, obecnie tylko ok. 15 proc. testów to testy potwierdzające zakażenie – a gdy wcześniej następowało odwrócenie trendu, odsetek pozytywnych testów wynosił ok. 30 proc.
Jednocześnie minister zaznaczył, że rządzący mimo wszystko mają przygotowywać się na uderzenie Omikrona. Z prognoz ma wynikać, że Omikron zacznie dominować w strukturze w okolicy końca stycznia. Jak stwierdził, już teraz zwiększane mają zostać zapasy leków; są też plany zwiększenia infrastruktury szpitalnej. Wzmocniona ma również zostać opieka przedszpitalna – przeznaczona dla pacjentów, którzy są we wczesnym stadium choroby. Minister przypomniał również o funkcjonującym już obecnie programie PulsoCare. Zapowiedziany został również lek doustny na COVID-19, który już trafił do Polski w niewielkich ilościach. Oprócz tego minister zapowiedział też wprowadzenie programów dla pacjentów pocovidowych, mających na celu pomoc w powrocie do zdrowia po przejściu zakażenia.
Co jednak z obostrzeniami? Dopiero w odpowiedzi na pytanie dziennikarki Wirtualnej Polski minister stwierdził, że rząd nie planuje na razie żadnych nowych obostrzeń – ze względu na fakt, że z analiz ma rzekomo wynikać, że obecnie mamy do czynienia z anomalią poświąteczną, a nie zmianą trendu.
Minister odpowiedział również na pytanie o rozszerzenie obowiązku szczepień na inne grupy zawodowe. Jak stwierdził, „prowadzony jest dialog”, jeśli chodzi o obowiązek szczepienia dla służb mundurowych. W dalszej perspektywie rozmowy mogą dotyczyć nauczycieli.