Kolejne ciekawe orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Okazuje się, że przedsiębiorca może całkiem łatwo uniknąć kary porządkowej, którą skarbówka tak chętnie nakłada za niestawienie się na przesłuchanie. Wystarczy, że do urzędu zadzwoni osoba trzecia i poinformuje, że wezwany nie może się stawić z uzasadnionych przyczyn.
Przesłuchanie w urzędzie skarbowym a niestawiennictwo z uzasadnionych przyczyn
Do tej pory było tak, że jeśli przedsiębiorca nie mógł stawić się na przesłuchanie w urzędzie skarbowym (z uzasadnionych przyczyn), to musiał o tym oczywiście poinformować fiskusa. Albo osobiście, albo przez ustanowionego pełnomocnika. Zdaniem fiskusa tylko przy spełnieniu tych dwóch warunków (uzasadniona przyczyna niestawiennictwa i poinformowanie urzędu przez samego przedsiębiorcę lub jego pełnomocnika) przedsiębiorca mógł uniknąć kary porządkowej. Na podstawie Ordynacji podatkowej organ podatkowy ma bowiem możliwość zastosowania takiej kary – w wysokości do 2800 zł.
Okazuje się jednak, że Naczelny Sąd Administracyjny jest nieco innego zdania niż skarbówka.
Zaczęło się od sprawy przedsiębiorcy, który miał stawić się na przesłuchanie w urzędzie skarbowym. W tym samym dniu, w którym miało odbyć się przesłuchanie, do urzędu zadzwoniła osoba trzecia, która poinformowała, że wezwany nie stawi się. Powodem miała być konieczność nagłego wyjazdu w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Przedsiębiorca miał wyjechać w nocy do Niemiec razem z zespołem mechaników w celu naprawy samochodu ciężarowego.
Skarbówka postanowiła nałożyć na przedsiębiorcę karę porządkową. Nie chodziło jednak wcale o to, że zdaniem urzędu przyczyna niestawiennictwa była nieuzasadniona. Powodem nałożenia kary porządkowej miało być poinformowanie urzędu o tym fakcie przez osobę nieuprawnioną.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi, a następnie NSA nie zgodziły się jednak z fiskusem. Najistotniejsze miało być to, że urząd został poinformowany. To, kto to zrobił, zdaniem obu sądów nie miało już wcale takiego znaczenia i nie mogło stać się powodem nałożenia kary porządkowej.
Jak skarbówka miała wątpliwości, to mogła sprawdzić wyjazd
Dodatkowo NSA uznał, że jeśli skarbówka miała jakieś wątpliwości co do samego wyjazdu przedsiębiorcy i tego, czy był on konieczny, mogła przeprowadzić postępowanie wyjaśniające – do tego miała pełne prawo. A urząd z tej możliwości przecież nie skorzystał.
Ten wyrok NSA z 19 lutego (sygn. akt II FSK 768/18) to zatem swoiste ostrzeżenie dla urzędów skarbowych – by nie nadużywały swoich uprawnień względem wymierzania kary porządkowej. To z kolei dobra wiadomość dla samych przedsiębiorców, którzy muszą jednocześnie pamiętać, że jeśli nie stawią się na przesłuchanie w urzędzie skarbowym, będą musieli mieć dobre uzasadnienie.