Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski pracuje pełną parą i sypie jak z rękawa kolejnymi pomysłami na usprawnienie państwa. Tym razem postanowił rozprawić się z długimi kolejkami do lekarzy specjalistów i trudnościami w umówieniu się na wizytę. Rozwiązaniem ma być centralny system kolejkowy, dostępny dla wszystkich przez internet.
Czas skończyć z chaosem i nawet kilkuletnimi kolejkami do lekarzy
O najnowszym pomyśle na zakończenie chaosu w służbie zdrowia poinformował sam Rafał Brzoska na portalu X:
Dziś zdecydowanie najważniejszy z naszych dotychczasowych postulatów w ramach inicjatywy społecznej SprawdzaMY.com, Postulat, który dotyczy każdego z nas! Czas skończyć z chaosem i nawet kilkuletnimi kolejkami do lekarzy! Zdrowie jest najcenniejsze – nie powinno być luksusem, na który trzeba czekać miesiącami lub latami! Każdy z nas zasługuje na szybki i godny dostęp do specjalistów.
O opisanym przez Rafała Brzoskę problemie z umawianiem wizyt oraz długimi kolejkami do lekarzy pisaliśmy już wielokrotnie na Bezprawniku. Jak chce go rozwiązać szef zespołu deregulacyjnego?
Proponuje stworzenie centralnego systemu kolejkowego online. Dostęp do niego miałby każdy i to w prosty sposób, choćby za pośrednictwem aplikacji mojeIKP lub mObywatel. Z założenia też umożliwiłby on umawianie wizyt u lekarzy „łatwo, wygodnie i bez zbędnych nerwów”. Co ważne również, system miałby działać dla wszystkich wizyt, a nie tylko tych wybranych lub pierwszych.
Centralny system kolejkowy online ułatwi umawianie wizyt i usprawni służbę zdrowia
Według Rafała Brzoski taki centralny system kolejkowy online zapewni mnóstwo korzyści, ponieważ między innymi:
- zakończy problem z koniecznością spędzania nawet kilku godzin na telefonie, aby się umówić na wizytę u specjalisty;
- zapewni równy dostęp do świadczeń medycznych, bo wszyscy pacjenci będą mieli równe szanse na umówienie się do specjalisty, niezależnie od miejsca zamieszkania czy „znajomości”;
- usprawni cały proces umawiania wizyty, ponieważ system będzie na bieżąco aktualizowany i np. poinformuje o nowych wolnych terminach oraz przypomni o zaplanowanej wizycie.
Rozwiązanie ma więc także ogólnie usprawnić opiekę zdrowotną w Polsce i przede wszystkim zapewnić szybsze leczenie.
Przeczytaj także: Wizytę u lekarza specjalisty w ramach NFZ można przyspieszyć
Jak dzisiaj wygląda umawianie wizyt u specjalisty?
W swoim wpisie na portalu X Rafał Brzoska słusznie zauważył, że obecnie, aby umówić się do specjalisty, trzeba niekiedy obdzwonić nawet kilkanaście placówek i to „modląc się o cud wolnego terminu”.
Tak na szybko sprawdziłam, że jedynym udogodnieniem dla pacjentów, jakie oferuje dzisiaj NFZ, jest Informator o Terminach Leczenia dostępny online. Pozwala on na sprawdzenie, gdzie jest pierwszy wolny termin wizyty w danej miejscowości i jaki jest kontakt do wybranej placówki. Pacjent już sam musi natomiast się do takiej placówki dodzwonić i samodzielnie umówić wizytę.
Sprawdziłam też w informatorze terminy niektórych świadczeń i są one faktycznie bardzo długie. Przykładowo, gdybym chciała dzisiaj, czyli pod koniec marca, umówić się do poradni okulistycznej w Gdańsku, to pierwszy wolny termin miałabym 18 lipca 2025 r. Z kolei pacjenci potrzebujący wykonać kolonoskopię, mogą umówić się na takie badanie w Gdańsku najwcześniej w listopadzie tego roku.
Centralny system kolejkowy online wydaje się więc dobrym pomysłem, bo oszczędzi czas na wyszukiwanie wolnych terminów i wydzwanianie po placówkach służby zdrowia. Trudno jednak oczekiwać, że znacząco skróci kolejki do specjalistów, bo akurat ten problem chyba wymaga bardziej systemowego rozwiązania.