O polskim rynku najmu powiedziano już dużo, ale jedno jest pewne – na pewno nie wygląda on tak, jak w niektórych krajach zachodnich. Niestety, z ostatnio opublikowanych badań ekspertów z Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że rynek najmu w Polsce jest dużo mniejszy niż średnia dla krajów Unii Europejskiej. Na tym jednak nie kończą się interesujące wyniki analizy PIE.
Polski rynek najmu nie chroni w odpowiedni sposób interesów wynajmujących i najemców
Eksperci PIE punktują znane od wielu lat problemy polskiego rynku najmu. Należą do nich przede wszystkim kłopoty wynajmujących ze skutecznym wypowiedzeniem umowy i odzyskaniem lokalu w czasie sporu z najemcą. W Polsce tego typu procedury są nie tylko czasochłonne, ale także problematyczne – sprawy tego typu często kończą się w sądzie, co dodatkowo przeciąga cały proces i wzmaga niepewność u osób wynajmujących mieszkanie.
Polski Instytut Ekonomiczny wskazuje także na problemy najemców na polskim rynku. Borykają się oni przede wszystkim z brakiem stabilności prawnej, a także niemożnością planowania długoterminowego życia np. w większym mieście. Analitycy PIE jako jeden z większych problemów polskiego prawa wskazują brak uregulowań, dotyczących podwyżek czynszów. Wielu właścicieli mieszkań nie przestrzega także okresów wypowiedzenia, co jeszcze bardziej pogłębia poczucie niestabilności u osób, chcących wynająć mieszkanie. Nie mogą oni przede wszystkim podejmować długoterminowych decyzji, dotyczących np. założenia rodziny.
O problemach polskiego rynku najmu mówiła w raporcie dr Paula Kukołowicz, kierowniczka zespołu zrównoważonego rozwoju w PIE:
Wiele problemów obserwowanych na polskim rynku najmu wynika z braku efektywnych instrumentów egzekwowania prawa. Chodzi tu głównie o toczące się wiele miesięcy lub nawet lat procesy sądowe. Elementem braku efektywnych mechanizmów egzekwowania prawa jest również niedobór mieszkań komunalnych, co znacząco wydłuża okres trwania sporów sądowych i uniemożliwia wynajmującym odzyskanie lokalu. Dodatkowo w polskim systemie prawnym brakuje takiej formy umowy, która dawałaby równy poziom ochrony zarówno najemcom i wynajmującym. Obecnie strony wybierają czy podpiszą umowę, która zabezpiecza wynajmujących, czy też umowę, która zabezpiecza najemców.
Polski rynek najmu w porównaniu z krajami starej UE jest niewielki. Z danych PIE wynika, że w 2023 r. blisko 13 proc. gospodarstw domowych zamieszkiwało wynajmowane lokale, a 87 proc. – mieszkania własnościowe. Oznacza to, że rynek najmu w Polsce jest aż o 18 pkt proc. mniejszy od średniej unijnej. Problemem jest także jego bardzo duże rozdrobnienie.
Eksperci proponują kilka najważniejszych rozwiązań, podnoszących poczucie bezpieczeństwa wynajmujących i najemców
Analitycy PIE proponują szereg rozwiązań dla polskiego rynku najmu, które są wzorowane na innych państwach europejskich. Jednym z nich, jest przede wszystkim ujednolicenie i uproszczenie zasad podnoszenia czynszu. Kolejnym rozwiązaniem, które powinno być koniecznie wprowadzone na polskim rynku najmu, jest zmniejszenie restrykcyjności warunków wypowiadania umów najmu. Zmniejszyłoby to radykalnie liczbę sytuacji, w których nie można wypowiedzieć umowy, nawet wtedy, gdy stwierdzimy ewidentne naruszenia jej warunków przez jedną ze stron.
PIE wskazuje także na możliwość wprowadzenia takich rozwiązań, jak rejestr umowy najmu, który zawierałby informacje o wysokości czynszu, lokalizacji i standardzie mieszkania. Tego typu rozwiązanie byłoby konieczne przede wszystkim dla zwiększenia przejrzystości rynku najmu w Polsce. Według ekspertów powinno się także powołać instytucje arbitrażowe, których rolą byłoby rozstrzyganie sporów, związanych z najmem mieszkań i domów. Tego typu instytucja miałaby także na celu odciążenie sądów w Polsce i przyspieszenie rozwiązywania konfliktów najemców z wynajmującymi. Innym bardzo potrzebnym na polskim rynku najmu rozwiązaniem, jest wydłużenie standardowego okresu umów najmu.