Revolut uruchamia konto dla par. Nie interesuje go czy jesteście w małżeństwie, konkubinacie czy „to tylko przyjaźń”

Finanse Technologie Zakupy Dołącz do dyskusji
Revolut uruchamia konto dla par. Nie interesuje go czy jesteście w małżeństwie, konkubinacie czy „to tylko przyjaźń”

Revolut uruchamia konto dla par. To zupełnie nowa usługa, jaka od dziś jest dostępna w tej coraz popularniejszej aplikacji finansowej. Współdzielone konto można zakładać praktycznie bez ograniczeń. Nie ma mowy o warunku wspólnego mieszkania czy sformalizowania związku. A większość z nas pieniądze woli wydawać razem.

Revolut uruchamia konto dla par

Revolut to aplikacja, która pozwala nam między innymi na szybkie i korzystne przewalutowania powierzonych mu pieniędzy czy błyskawiczne przelewy między kontami. Stał się on w ostatnim czasie hitem wśród Polaków wybierających się na zagraniczne wycieczki. Działający na rynku od dobrych pięciu lat fintech nie zwalnia tempa i co kilka tygodni pokazuje nam swoje nowe funkcjonalności. Niedawno zaproponował na przykład ubezpieczenie samochodu w Revolut (choć póki co usługa jest dostępna jedynie w Irlandii), a w styczniu pisaliśmy o Ultra Plan Revoluta, czyli o płatnej subskrypcji aplikacji, napisanej pod klienta premium. Kolejna nowość obejmuje już wszystkie kraje Europejskiego Obszaru Gospodarczego, w tym rzecz jasna Polskę. A chodzi o konto dla par.

Żeby je założyć, nie trzeba się tłumaczyć nikomu z tego z kim chcesz wspólnie prowadzić konto i jaki jest powód takiej decyzji. Konto dla par może objąć zarówno małżeństwa, konkubinaty czy związki partnerskie, jak i rodzeństwa, przyjaciół czy współlokatorów. Warunek jest jeden: obydwie osoby muszą mieć konta osobiste zarejestrowane w tym samym kraju, przez ten sam podmiot bądź oddział Revoluta. No i muszą zaktualizować aplikację do jej najnowszej wersji 9.0, co jest jedynie czystą formalnością. Warto też zaznaczyć, że jedna osoba może być częścią tylko jednego wspólnego konta w Revolucie (swego rodzaju finansowa monogamia).

Revolut, przed wypuszczeniem na światło dzienne tej nowej funkcji, sprawdził jakie preferencje w tej sprawie mają Europejczycy. Okazuje się, że 58% z nich woli zarządzać wydatkami wraz ze swoim partnerem/partnerką właśnie poprzez wspólne konto. Polska jest nieco poniżej średniej (51%), ale i tu taki sposób wybrała większość respondentów. Przy okazji badanie Revoluta pokazuje, że co trzeci Polak dzieli się ze swoim życiowym partnerem 50/50, 19% respondentów uważa że osoba zarabiająca więcej powinna wpłacać do wspólnego budżetu relatywnie więcej, a 11% preferuje układ: ja płacę za czynsz, ty robisz np. zakupy. Wreszcie w przypadku 4% respondentów jeden z partnerów zarabia na tyle dużo, że ze swojej pensji pokrywa wszystkie wspólne wydatki. Jak więc widać, w bardzo wielu przypadkach takie konto dla par okazuje się przydatną usługą.

Co jeszcze nowego w Revolucie?

Chciałbym napisać, że przy okazji wprowadzenia kolejnych zmian znów Revolut rozdaje pieniądze. Ale tym razem takiej promocji nie ma. Jest za to poszerzenie pakietu funkcji oferowanych przez aplikację o chat grupowy. Może on okazać się przydatny podczas rozliczania się na przykład z całą ekipą, z którą wspólnie byliście na wyjeździe. Nie będzie już bowiem trzeba prowadzić kilku równoległych czatów, tylko wspólnie naradzić się co do tego kto komu co jest dłużny. I jeszcze na koniec drobnostka – w najnowszej wersji Revoluta klienci mogą już zmieniać wygląd aplikacji dzięki widżetom. Dzięki temu skróty na ekranie głównym dopasują pod siebie.