Ruszają kontrole PIP. Inspektorzy będą sprawdzać wypłatę wynagrodzeń
Przez okres epidemii PIP przeprowadzała kontrole bardzo rzadko. Właściwie zdarzało się to wyłącznie w sytuacji, gdy chodziło o narażenie zdrowia lub nawet życia pracowników. Wiesław Łyszczek, Główny Inspektor Pracy, poinformował jednak że od 22 czerwca ruszają ponownie kontrole PIP w pełnym zakresie. To oznacza, że inspektorzy znów będą tropić naruszenia dokonane przez pracodawców na różnych polach.
W pierwszej kolejności inspektorzy mają sprawdzić firmy, które w czasie epidemii nie wypłacały pracownikom pensji lub dokonywały tego z dużym opóźnieniem. To właśnie na to obecnie najczęściej skarżą się pracownicy - skargi związane z niewypłacaniem wynagrodzenia stanowią aż połowę wszystkich skarg napływających do PIP. Inspektorzy przyjrzą się również przedsiębiorcom, którzy zaniżali wynagrodzenia w trakcie epidemii. W niektórych przypadkach brak wypłaty wynagrodzenia (w całości lub części) ma być o tyle kontrowersyjny, że pracodawcy mieli otrzymać dofinansowanie z FGŚP na pensje pracowników. A przynajmniej tak twierdzą sami zatrudnieni. Jeśli ich słowa się potwierdzą, PIP może zmusić pracodawcę do wypłaty wynagrodzenia. Wystarczy im w tym celu administracyjny nakaz zapłaty. Jeśli pracodawca nadal nie wypłaci pensji, nakaz może trafić do egzekucji komorniczej.
Inną kwestią, której przyjrzy się PIP, to zdalne zwolnienia z pracy. Niektórzy pracodawcy tłumaczyli, że zwolnienie z pracy w ten sposób wymusił koronawirus. Należy pamiętać, że większość specjalistów uważa, że wypowiedzenie umowy np. w sposób elektroniczny (przez e-maila lub komunikator) jest wprawdzie wadliwe, ale skuteczne. Jednocześnie pracownik ma prawo wystąpić do sądu pracy.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Od dziś wprawdzie ruszają kontrole PIP, ale mogą to też być kontrole zdalne
Jak można się domyślić, inspektorzy będą zobowiązani do przestrzegania specjalnych wytycznych podczas kontroli. Z zaleceń wynika, że pracownicy PIP w pierwszej kolejności powinni kontaktować się z pracodawcami telefonicznie lub elektronicznie - czyli w sposób zdalny.
Inspektorzy, którzy będą przeprowadzać kontrolę metodami "tradycyjnymi", powinni skrócić czas kontroli do minimum. Sama kontrola powinna odbywać się w specjalnie wydzielonym pomieszczeniu.
Dokumenty, które pracodawca przekaże inspektorowi do kontroli, będą przechodzić kwarantannę - zostaną zamknięte na 24 godziny w szczelnie zamykanych pojemnikach. Inspektor w trakcie kontroli będzie musiał przestrzegać zasad higieny ustalonych w danym zakładzie pracy. Tym samym będzie musiał podporządkować się regułom, które wcześniej ustalił w tym zakresie pracodawca.