Finansowe skutki separacji nie zawsze są oczywiste. Podział majątku może okazać się problematyczny

Prawo Rodzina Dołącz do dyskusji
Finansowe skutki separacji nie zawsze są oczywiste. Podział majątku może okazać się problematyczny

Skutki separacji są podobne do skutków rozwodu, z tą różnicą, że małżeństwo wciąż trwa. Jest to swojego rodzaju rozwiązanie pośrednie, które daje małżonkom szansę na powrót do poprzedniej sytuacji, a więc do małżeństwa w pełnej krasie. Sama separacja powoduje m.in. ustanie ustawowej małżeńskiej wspólności majątkowej. Nie ma jednak większego znaczenia przy ewentualnym podziale majątku.

Rozwód czy separacja?

Zastanawiając się, czy lepiej zdecydować się na rozwód, czy na separację, trzeba sobie zdać sprawę, że zdecydowanie łatwiej jest uzyskać separację. Zgodnie z konstytucją RP małżeństwo podlega szczególnej ochronie i tę ochronę wyrażają również sądy. Aby orzec rozwód, sąd musi mieć pewność, że między małżonkami nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia i wygasły wszystkie więzi (a więc więź emocjonalna, fizyczna i ekonomiczna) i że nie ma szans na powrót tych więzi.

Żeby uzyskać rozwód, trzeba więc dowieść, że nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia. A aby orzec separację, wystarczy, aby rozkład pożycia był zupełny – nie musi być trwały. Sądy więc zdecydowanie łatwiej orzekają separację niż rozwód, gdyż ta wydaje się bezpiecznym półśrodkiem. Bezpiecznym, zwłaszcza w ujęciu finansowym, ponieważ skutki separacji to m.in. ustanie małżeńskiej wspólnoty małżeńskiej.

Od momentu orzeczenia separacji każdy z małżonków zaczyna więc pracę na własny rachunek. Wszystkie pieniądze, które małżonkowie zarobią, są ich własnością, a nie własnością obojga (co więcej, małżonkowie nie mogą już wspólnie rozliczać podatku dochodowego). To samo tyczy się zobowiązań finansowych – małżonkowie w separacji mogą brać kredyty, których spłata obciąża tylko ich. Jakie jednak są skutki separacji przy ewentualnym późniejszym podziale majątku?

Skutki separacji w ujęciu finansowym

Przy rozpadzie małżeństwa zmienia się punkt widzenia większości małżonków. Zamiast snuć romantyczne plany na przyszłość, każde z nich stara się zabezpieczyć swój majątek. I tu pojawia się pytanie, czy orzeczenie separacji może mieć wpływ na podział majątku? Zdaniem Sądu Najwyższego nie. Jak podkreślił SN w swoim wyroku z grudnia 2024 roku (I CSK 147/24):

Fakt pozostawania małżonków w separacji nie jest samodzielnie wystarczająco „ważnym powodem” uwzględnienia wniosku o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym.

O co chodzi? O dowodzenie, że jeden z małżonków miał mniejszy udział w pomnażaniu majątku wspólnego. Strona powodowa wystąpiła o inny niż klasyczny podział majątku wspólnego (zwykle przyjmuje się, że małżonkom należy się po połowie). Orzeczenie czegoś takiego jest możliwe, jednak muszą istnieć ku temu szczególnie ważne przesłanki (na przykład sytuacja, gdy mąż pracował, a żona w tym czasie oddawała się nałogom i trwoniła pieniądze).

Sąd Najwyższy jednak podkreślił, że jeżeli majątek wspólny wciąż przynosił zyski (na przykład wspólna firma, która nie została podzielona między małżonków), za które odpowiedzialny jest tylko jeden z małżonków (tylko jeden prowadził tę firmę) pomnożenie tego majątku wspólnego może podlegać nierównemu podziałowi. SN zauważył bowiem, że:

Wkład finansowy, który wprost przyczynił się do ukształtowania obecnego majątku wspólnego, powstał w chwili, gdy małżonkowie byli w faktycznej separacji, a ich związek małżeński uległ rozpadowi i każde z małżonków odrębnie zaspokajało swoje potrzeby życiowe, zarządzało posiadanymi zasobami finansowymi i samodzielnie, bez wsparcia i pomocy ze strony współmałżonka, budowało swój majątek (…) skoro bowiem w rezultacie takiego porozumienia majątek wspólny pochodzi wyłącznie z dochodów jednego z małżonków uzyskanych w czasie, kiedy drugi z nich nie przyczyniał się wcale do jego powstania (art. 27 k.r.o.), względy natury etycznej sprzeciwiają się ustaleniu równych udziałów.

Skutki separacji poza prawnie opisanymi mają odpowiadać poczuciu społecznej sprawiedliwości

Separacja rodzi poważne skutki prawne. Poza opisanym wcześniej ustaniem wspólnoty małżeńskiej, małżonkowie w separacji nie dziedziczą wzajemnie po sobie, a także mogą domagać się wzajemnie od siebie alimentów (na siebie lub na małoletnie dzieci). Separację można jednak znieść, a w przypadku rozwodu nie istnieje możliwość „przywrócenia małżeństwa”, tak więc trzeba brać ślub ponownie.

Skutki separacji, zwłaszcza w ujęciu finansowym, są dobrym sposobem na zabezpieczenie swoich interesów (zwłaszcza jeżeli jeden z małżonków ma skłonność do trwonienia pieniędzy). Jednak separacja sama w sobie nie ma wpływu na ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym. Aby ustalić, że jednemu z małżonków należy się więcej, potrzebne są konkretne przesłanki. I to takie, które jasno wskazują, że względy natury etycznej sprzeciwiają się ustaleniu równych udziałów.