W środę, 10.01.2018 r. Andrzej Duda złożył podpis pod ustawą, która powoła do życia formację Służba Ochrony Państwa. Jednostka ma zastąpić funkcjonujące dotąd Biuro Ochrony Rządu i specjalizować się w ochronie najważniejszych osób i obiektów państwowych. SOP zyska uprawnienia operacyjno-rozpoznawcze i stanie się formacją o charakterze policyjnym.
Służba Ochrony Państwa zastąpi BOR
Służba Ochrony Państwa ma pełnić funkcje zbliżone do tych, jakie pełnił dotychczas BOR, z tą jednak różnicą, że będzie liczniejsza o około 1000 osób, lepiej dofinansowana oraz otrzyma status centralnego organu administracji rządowej, co w konsekwencji nie tylko przyspieszy, ale i usprawni procesy decyzyjne. W myśl ustawy nowa formacja będzie nie tylko chroniła ważne osoby i obiekty, ale również pełniła funkcje polegające na tropieniu i zapobieganiu przestępstwom przeciwko ojczyźnie, bezpieczeństwu narodowemu i powszechnemu czy porządkowi publicznemu.
Większe uprawnienia SOP
W odróżnieniu od jednostki Biura Ochrony Rządu, Służba Ochrony Państwa otrzyma uprawnienia do przeprowadzania czynności operacyjno-rozpoznawczych. W związku z tym, SOP będzie mogła posługiwać się podsłuchami (również telefonicznymi), otrzyma możliwość kontrolowania korespondencji elektronicznej i tradycyjnej, nośników danych czy zawartości przesyłek. Kontrola taka będzie możliwa po uzyskaniu zgody sądu i Prokuratora Generalnego na pisemny wniosek komendanta SOP. Okres kontroli nie będzie mógł przekroczyć roku.
Do tej pory BOR uzależniony był od informacji pozyskiwanych od innych służb.
Szef MSWiA, Mariusz Błaszczak, przedstawiając projekt w sejmie, powiedział:
„Pragnę abyście państwo wzięli pod uwagę, że to jest pierwsza od 2001 roku kompleksowa reforma formacji ochronnej, która zagwarantuje praktyczne narzędzie do skutecznej ochrony najważniejszych osób i obiektów w państwie, adekwatne do aktualnych zagrożeń.”
BOR nie sprostał?
Szef BOR, gen. Tomasz Miłkowski, na zwołanej we wtorek konferencji podkreślił:
„U źródła decyzji o przekształceniu BOR leżał audyt przeprowadzony w 2015 r. i płynące z niego wnioski”.
Rzeczony audyt wykazał zaniedbania i zaniechania BOR na dużą skalę. Jednocześnie prowadził do wniosku, że niemożność wykonywania przez BOR zadań ustawowych wynikała z niedofinansowania formacji, braku koniecznej modernizacji obiektów oraz odpowiedniego wyposażenia. Jak czytamy na stronie MSWiA:
„Najtragiczniejszym w skutkach świadectwem słabości Biura Ochrony Rządu była katastrofa smoleńska. Po tym tragicznym zdarzeniu żadna z osób odpowiedzialnych za działanie formacji nie wyciągnęła niezbędnych wniosków oraz nie wprowadziła koniecznych zmian. Za przekształceniem w formacji przemawiało także wysokie w ostatnich latach zagrożenie terrorystyczne na świecie.”
Służba Ochrony Państwa bardziej elitarna
Diametralnym zmianom ma ulec system szkoleń funkcjonariuszy SOP. Szkolenia mają być dłuższe i jakościowo lepsze niż szkolenia funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu. Modyfikacji ma ulec również system rekrutacyjny. O tym jak wyglądała rekrutacja do BORu, pisaliśmy tutaj. Nowym narzędziem rekrutacyjnymi stanie się m.in. wariograf, potocznie zwany wykrywaczem kłamstw. Rozwiązanie to stosuje się z powodzeniem przy rekrutacji do Straży Granicznej. Gen. Tomasz Miłkowski zaznaczył, że SOP będzie formacją o charakterze ściśle policyjnym, dzięki czemu zyska uprawnienia podobne do tych, jakie posiadają inne jednostki tego rodzaju. „Jeżeli jest to uzasadnione względami bezpieczeństwa ochranianych osób lub obiektów”, komendant SOP, po uzyskaniu zgody szefa MSWiA, będzie mógł również korzystać z tajnej współpracy z osobami prowadzącymi działalność wydawniczą, redaktorami, dziennikarzami itp.
Kogo jeszcze ochroni SOP?
O tym komu przysługuje ochrona Służby Ochrony Kraju, po za przypadkami jasno wskazanymi w ustawie, decydował będzie minister właściwy do spraw wewnętrznych. Natomiast zakres ochrony, jaką należy objąć daną osobę, będzie leżał w gestii komendanta SOPu. Dotąd rozstrzygał o tym minister spraw wewnętrznych i administracji. Komendant będzie również decydował o wydaniu pozwolenia na przewożenie i posiadanie broni przez funkcjonariuszy ochraniających delegacje zagraniczne. W treści ustawy znajdą się także informacje o tym kto z gości zagranicznych będzie mógł otrzymać ochronę nowej formacji. Wiadomo, że SOP ochroni delegacje, w których uczestniczyć będą najważniejsze osoby innych państw: prezydenci, szefowie rządów, przewodniczący parlamentów i izb parlamentarnych czy ministrowie spraw zagranicznych.
Prezydent pod szczególnym nadzorem
Za bezpośrednią ochronę prezydenta odpowiadać ma odrębna komórka organizacyjna SOP. Ustawa o powstaniu Służby Ochrony Państwa została przyjęta z entuzjazmem. Mariusz Błaszczak, niedawny szef MSWiA, aktualny minister obrony narodowej, skomentował na swoim profilu na Twitterze:
„Cieszę się, że Służba Ochrony Państwa staje się faktem. To milowy krok do profesjonalizacji formacji chroniącej najważniejsze osoby w państwie. Doskonałe zwieńczenie mojej pracy w MSWiA.”
1.02.2018 r., wraz z wejściem w życie większości przepisów o SOP, ustawa o BOR z 2001 r. traci moc.