Zgodnie z najnowszym rozporządzeniem pracodawcy są zobowiązani do zapewnienia swoim pracownikom dostępu do środków higieny osobistej i środków dezynfekujących. Czy koszty zakupu takich środków można zaliczyć do wydatków firmowych?
Środki dezynfekujące a koszty uzyskania przychodu
Wielu pracodawców od początku starało się zapewnić swoim pracownikom środki higieny osobistej i środki dezynfekujące. 1 kwietnia weszło jednak w życie rozporządzenie o nowych ograniczeniach w przemieszczaniu się, które nałożyło na pracodawców obowiązek dostarczenia tych środków. W związku z tym wielu przedsiębiorców zastanawia się teraz, czy wydatki poniesione na środki dezynfekujące mogą wliczyć w koszty uzyskania przychodu.
Oczywiście jest to możliwe. Pracodawca wypełnia obowiązki, jakie nakłada na niego ustawodawca, umożliwiając zatrudnionym osobom pracę w bezpiecznych i higienicznych warunkach. Tym samym wydatek na środki higieny osobistej i środki dezynfekujące dla pracowników można wliczyć w koszty uzyskania przychodu.
Co jeszcze można zaliczyć do wydatków firmowych w dobie epidemii koronawirusa?
Przedsiębiorcy powinni pamiętać, że nie tylko środki dezynfekujące można wliczyć w koszty uzyskania przychodu. Dotyczy to także innych wydatków niezbędnych do zapewnienia odpowiednich warunków pracy osobom zatrudnionym w firmie. Przykładowo zdaniem specjalistów jeśli pracodawca zdecyduje się na opłacanie taksówek dla pracowników, tak by mogli dotrzeć do biura bez korzystania z komunikacji miejskiej, to taki wydatek również można wliczyć w koszty uzyskania przychodu.
To samo będzie dotyczyć wydatków na sprzęt niezbędny do pracy w trybie home office. Wydatkiem firmowym będzie też koszt energii elektrycznej czy internetu poniesionego przez pracownika pracującego zdalnie, a który to koszt pokryje przedsiębiorca.
Można zatem stwierdzić, że każdy wydatek pracodawcy, który ma na celu zminimalizowanie ryzyka zachorowań wśród pracowników, jest wydatkiem firmowym. Minimalizacja ryzyka zakażenia to działanie na rzecz zabezpieczenia ciągłości pracy, a tym samym – ciągłości funkcjonowania firmy i jej zysków.
Co z kosztami, które zostały poniesione jeszcze przed epidemią?
Co jednak w sytuacji, gdy pracodawca opłacił np. transport i hotel dla pracownika, który miał udać się w delegację, a ta – ze względu na epidemię – została odwołana? Specjaliści uspokajają, że i w takim przypadku przedsiębiorca będzie mógł wliczyć poniesione koszty do kosztów firmowych. Nie ma znaczenia to, że delegacja ostatecznie nie doszła do skutku. Doszło do tego na skutek sytuacji niezależnej od podatnika. Tym samym nie doszło do tego z winy podatnika, co mogłoby wyłączyć możliwość wliczenia tych wydatków do kosztów uzyskania przychodu.