Unia Europejska przygotowuje zmiany w przepisach dotyczących kierowców powyżej 65. roku życia. Wstępne plany zakładały obowiązkowe badania lekarskie co dwa lata po 65. roku życia oraz co roku po ukończeniu 75 lat. Ten pomysł spotkał się z falą krytyki zarówno ze strony obywateli, jak i niektórych europosłów. Dlatego UE odpuściła i podeszła do sprawy łagodniej. Żaden starszy kierowca nie musi się obawiać.
Przy pierwotnej wersji projektu podnoszono argumenty o możliwej dyskryminacji ze względu na wiek oraz ograniczaniu prawa seniorów do swobodnego poruszania się. W odpowiedzi Komisja Europejska proponuje bardziej elastyczne rozwiązanie – możliwość samodzielnej oceny stanu zdrowia przez kierowców seniorów.
Starszy kierowca sam oceni, czy powinien wsiadać za kółko, czy lepiej skorzystać z komunikacji publicznej
Zgodnie z nowymi propozycjami, zamiast narzucać obowiązek regularnych badań lekarskich, Komisja Europejska chce umożliwić kierowcom powyżej 65. roku życia samodzielną ocenę swojej zdolności do prowadzenia pojazdów. Ostateczna decyzja, czy takie rozwiązanie będzie wystarczające, ma należeć do poszczególnych państw członkowskich.
To elastyczne podejście pozostawia krajom możliwość dostosowania przepisów do lokalnych uwarunkowań, poziomu bezpieczeństwa drogowego i demografii. Państwa będą mogły samodzielnie określić, czy samoocena ma być jedynym kryterium, czy też powinna zostać uzupełniona np. badaniami lekarskimi lub kursami przypominającymi.
W Polsce seniorzy nie są głównymi sprawcami wypadków drogowych, ale dane nie są dla nich całkiem optymistyczne
Osoby powyżej 60. roku życia były w ubiegłym roku sprawcami 3866 wypadków w Polsce. W ich wyniku zginęło 339 osób, a ponad 4300 zostało rannych. Te liczby sugerują, że choć seniorzy nie powodują wypadków masowo, to jak najbardziej są grupą wymagającą uwagi szczególnie w kontekście bezpieczeństwa na drodze.
Wielu ekspertów podkreśla, że zmiany fizjologiczne związane z wiekiem – jak pogarszający się wzrok, refleks czy zdolności poznawcze – mogą wpływać na jakość prowadzenia pojazdu. Dlatego też potrzebne jest narzędzie, które pozwoli seniorom realnie ocenić swój stan zdrowia i umiejętności, bez jednoczesnego odbierania im prawa do mobilności.
Eksperci zalecają aktualizację umiejętności po 50. roku życia
Już po 50. roku życia warto aktualizować umiejętności kierowców. Zmiany w otoczeniu drogowym, technologiach czy przepisach mogą spowodować, że długoletni kierowcy utrwalają błędne nawyki. Wśród najczęstszych problemów wymienia się trudności w utrzymaniu toru jazdy, błędy przy skręcaniu oraz nieprawidłowe korzystanie z lusterek.
Dlatego wielu specjalistów opowiada się za wprowadzeniem nie tyle obowiązkowych badań, ile szkoleń przypominających lub konsultacji z instruktorami nauki jazdy. Taka forma wsparcia byłaby korzystna dla bezpieczeństwa i dodawała starszym kierowcom pewności siebie.