Przepisy pozwalają zapisać spadek osobie spoza rodziny. Zwykle jednak nie będzie ona mogła zatrzymać całego majątku

Codzienne Rodzina Dołącz do dyskusji (217)
Przepisy pozwalają zapisać spadek osobie spoza rodziny. Zwykle jednak nie będzie ona mogła zatrzymać całego majątku

Sporządzając testament, spadkodawca ma dużą dowolność. Nie tylko może zadecydować, w jaki sposób rozdysponować swój majątek, ale nawet dopuścić do spadku kogoś spoza kręgu rodzinnego. Spisując testament dla osoby obcej, trzeba się jednak liczyć z tym, że taki spadkobierca zwykle i tak nie zatrzyma na własność całego majątku. Co więcej, zazwyczaj zapłaci też wysoki podatek.

Swoboda testowania w prawie spadkowym pozwala na przekazanie majątku osobie spoza rodziny

Jedną z najważniejszych zasada prawa spadkowego jest zasada swobody testowania. Oznacza ona, że każda osoba może zgodnie ze swoją wolą rozporządzać majątkiem poprzez testament. W takim wypadku nie obowiązują już reguły dziedziczenia ustawowego, bo testament ma przed nimi pierwszeństwo.

Spadkodawca może więc zadecydować, że chce cały majątek przekazać konkretnej osobie albo rozdzielić między bliskie osoby w innych proporcjach, niż reguluje to dziedziczenie ustawowe. Coraz częściej osób decyduje też, że warto spisać testament, aby zabezpieczyć przyszłość bliskich osób obcych dla spadkodawcy z punktu widzenia przepisów – np. w przypadku pozostawania w nieformalnym związku. Równie dobrze jednak poprzez testament spadkodawca może swój majątek przekazać np. sąsiadowi, koledze czy fundacji.

Testament dla osoby obcej nie gwarantuje, że otrzyma ona cały majątek

Zdarza się, że spadkodawca rzeczywiście decyduje się przekazać cały swój majątek np. partnerowi czy najlepszemu przyjacielowi. Ma do tego prawo, ale z pewnym ograniczeniem. Mowa tu o zachowku. Prawo do niego będą mieć tylko konkretne osoby: zstępni, małżonek, a w przypadku, gdyby zgodnie z ustawą do dziedziczenia uprawniona byłaby II grupa spadkowa – także rodzice.

Jeśli bliscy zmarłego mający prawo do zachowku żyją, to nawet jeśli poprzez testament spadkobierca cały swój majątek zapisuje dla osoby obcej, taki spadkobierca i tak będzie musiał zapłacić sporą kwotę na rzecz uprawnionych do zachowku. Czasami mogą to być naprawdę duże wartości. Przykładowo, stałoby się tak, gdyby spadek zgodnie z ustawą miała odziedziczyć dwójka dzieci spadkodawcy, przy czym jedno z nich byłoby małoletnie. Wtedy jednemu z nich należałaby się zachowek o wartości ¼ czystej wartości spadku ( ½ x ½ ), a nieletniemu ze względu na prawo do wyższego zachowku – aż 1/3 (2/3 x 1/2). Spadkobiercy pozostałby więc spadek o wartości 5/12 tego, co odziedziczył, mimo że według testamentu należałaby mu się całość majątku po zmarłym.

Oczywiście są też takie sytuacje, kiedy nie trzeba płacić zachowku. Mowa tu o przypadkach gdy:

  • uprawnionego do zachowku wydziedziczono,
  • zawarł on umowę o zrzeczenie się dziedziczenia,
  • odrzucił spadek,
  • został uznany za niegodnego dziedziczenia,
  • za późno zgłosił swoje roszczenie (przedawniło się).

Może się też zdarzyć, że żaden z uprawnionych do zachowku nie żyje albo też nie chce czy nie może dziedziczyć. W takim wypadku testament dla osoby obcej rzeczywiście będzie miał ten skutek, że otrzyma ona majątek w całości.

Osoba spoza rodziny zapłaci też wysoki podatek

Testament dla osoby obcej ma jeszcze jedną wadę, a wiąże się ona z obowiązkiem podatkowym. Ustawa o podatku od spadków i darowizn dzieli spadkobierców na konkretne grupy. Im dalsza więź z prawnego punktu widzenia, tym i wyższy podatek trzeba zapłacić.

Osoby najbliższe spadkodawcy nie tylko korzystają z możliwie najwyższej kwoty zwolnienia od podatku, ale jeszcze pod warunkiem dokonania zgłoszenia o nabyciu spadku w odpowiednim terminie, mogą nie płacić go w ogóle.

Osoba obca znajduje się natomiast w III grupie podatkowej. Tutaj kwota wolna od podatku wynosi ledwie 4902 złote – jeśli spadek ma większą wartość, trzeba zapłacić. W przypadku wartości spadku przekraczającej 20.556 złotych obowiązek podatkowy można dotkliwie odczuć. Trzeba bowiem zapłacić aż 2.877,90 + 20% nadwyżki.

Istnieje jednak jedno rozwiązanie, które pozwala uniknąć zapłaty podatku – potocznie testament za opiekę. To rozwiązanie znajduje jednak zastosowanie tylko w odniesieniu do nieruchomości. Spadkodawca może bowiem zawrzeć umowę o opiekę podpisami notarialnie poświadczonymi. Jeśli druga strona umowy będzie przez co najmniej 2 lata sprawować nad nim opiekę, to zgodnie z art. 16 Ustawy od spadków i darowizn w takiej sytuacji do podstawy opodatkowania nie wlicza się czystej wartości nieruchomości do łącznej wysokości nieprzekraczającej 110 m2 powierzchni użytkowej budynku lub lokalu.