Sport to zdrowie, także z punktu widzenia optymalizacji podatkowej. Istnieje bowiem ulga na sponsoring, która pozwala rozliczyć w ciągu roku podatkowego 150 proc. poniesionych kosztów. Nie interesuje cię sport? Nic nie szkodzi. Z ulgi można skorzystać także, jeśli sponsorujemy działalność kulturalną, a nawet uczelnie wyższe i szeroko rozumianą naukę.
Sport warto wspierać także po to, by płacić dużo niższe podatki
Polacy kochają sport, nawet jeśli niekoniecznie chcą go samemu uprawiać. Różnego rodzaju dyscypliny sportowe przyciągają uwagę kibiców, zwłaszcza jeśli akurat „nasi” w czymś wygrywają. W przypadku szczególnie popularnych dyscyplin w rodzaju piłki nożnej zwycięstwa są nawet całkowicie opcjonalne. Dlatego mało komu przychodzi do głowy stawiać pytanie o to, czemu firmy miałyby wspierać swoimi pieniędzmi kluby i imprezy sportowe. Co jednak jeśli powiedziałbym, że odpowiedź wcale nie jest taka oczywista?
Rzeczywiście wspieranie właściwych inicjatyw, w tym właśnie szeroko rozumianego sportu, pozwala przedsiębiorcom budować ich prestiż i rozpoznawalność marki. Budzi też zwykle pozytywne skojarzenia wśród kibiców, których ulubieńcy z takiej formy pomocy korzystają. Warto jednak zwrócić uwagę, że takie wsparcie może przynieść także całkiem wymierne korzyści podatkowe. Istnieje bowiem coś takiego jak ulga na sponsoring. Należy z góry zaznaczyć, że obejmuje ona nie tylko wspieranie sportu, ale także kultury, szkolnictwa wyższego i nauki.
Najprościej rzecz ujmując, ulga na sponsoring polega na odliczeniu 50 proc. kosztów uzyskania przychodów poniesionych na wyżej wymienioną działalność. Przy czym równocześnie do tych kosztów cały czas ma zastosowanie standardowy mechanizm ich rozliczania. Tym samym nasza firma może rozliczyć w ten sposób aż 150 proc. poniesionych nakładów.
Jak to zwykle z ulgami podatkowymi dla przedsiębiorców bywa, skorzystanie z niej wymaga właściwego sposobu rozliczania się z fiskusem. Ulga na sponsoring dostępna jest dla podatników PIT osiągających dochody z pozarolniczej działalności gospodarczej. Muszą rozliczać je w formie podatku liniowego albo na zasadach ogólnych. Możliwość skorzystania z ulgi mają także podatnicy CIT.
Ulga na sponsoring obejmuje także finansowanie działalności kulturalnej i wspieranie studenckich karier
Jakie dokładnie wydatki obejmuje ulga na sponsoring? W przypadku wspierania działalności sportowej możemy wyróżnić trzy elementy. Będzie to: finansowanie działalności klubu sportowego, opłacanie stypendium konkretnym sportowcom, oraz udział w organizacji imprezy sportowej w rozumieniu art. 3 pkt 3 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.
Finansowanie działalności kulturalnej na potrzeby ulgi na sponsoring jest dokładanie się do jakiejkolwiek takiej działalności w rozumieniu ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Zgodnie z jej art. 2 w grę wchodzą między innymi: teatry, opery, operetki, filharmonie, orkiestry, instytucje filmowe, kina, muzea, biblioteki, domy kultury, ogniska artystyczne, galerie sztuki oraz ośrodki badań i dokumentacji w różnych dziedzinach kultury. Trzeba jednak pamiętać, że jest to katalog otwarty.
Wspieranie szkolnictwa wyższego i nauki to nieco bardziej skomplikowana kwestia. Do kosztów podlegających odliczeniu ponownie możemy zaliczyć ufundowane stypendia. W grę wchodzi także finansowanie zatrudnionemu przez nas pracownikowi opłat za kształcenie na studiach podyplomowych, kształcenie specjalistyczne lub w innych formach. Ulga na sponsoring obejmuje także finansowanie wynagrodzeń studentów odbywających u podatnika staże i praktyki przewidziane programem studiów.
Możemy także odliczyć sobie sfinansowanie studiów dualnych, w tym koszty praktyk. Wreszcie ustawodawca pozwolił nam zaliczyć do kwalifikowanych kosztów uzyskania przychodu także wynagrodzenie absolwenta uczelni zatrudnionego za pośrednictwem akademickiego biura karier. Warunkiem jest to, żebyśmy organizowali praktyki zawodowe dla jej studentów.
Na koniec warto wspomnieć o tym, że ulga na sponsoring nie obejmuje tych wydatków, które zostały w jakiś sposób nam zwrócone. Za to możemy skorzystać z odliczenia w kolejnych latach tych przychodów, których nie mogliśmy uwzględnić w zeznaniu z powodu zbyt niskich przychodów.