Puste faktury to doskonały sposób na generowanie kosztów w firmie. Wyższe koszty uzyskania przychodu to w konsekwencji niższy podatek dochodowy do zapłaty. Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce ten proceder zniknie, bowiem ministerstwo finansów przygotowało projekt uszczelniający system podatkowy.
Pusta faktura, czyli jaka?
Pojęcie pustej faktury odnosi się do dokumentu, który nie potwierdza żadnej wykonanej w rzeczywistości transakcji. Wprowadza się go do obiegu wyłącznie w celu uzyskania konkretnych korzyści, takich jak: wygenerowanie nieistniejących kosztów lub odliczenia VAT-u. Faktycznie nie dokumentuje on jednak rzeczywistego obrotu. W myśl przepisu art. 108 ustawy o VAT stwierdzenie, że transakcje wskazane w fakturze nie zostały częściowo lub w całości zrealizowane odpowiednio, wystarczy, by fakturę uznano za pustą. Co ciekawe, ustawa nie przewiduje okoliczności łagodzących w przypadku faktur wystawionych błędnie lub w wyniku pomyłki. Może mieć to miejsce wówczas, gdy transakcja nie doszła do skutku lub doszło do pomyłki w ilości dostarczonych towarów.
Zbłądziłeś? Skoryguj
Na chwilę obecną błędną fakturę można skorygować pod warunkiem, że wystawca faktury w odpowiednim czasie zlikwidował ryzyko strat we wpływach podatkowych. Odbywa się to poprzez wycofanie i zniszczenie faktury nim wykorzystał ją odbiorca lub poprzez rozliczenie odliczonego przez odbiorcę VAT-u, jeśli faktura zdążyła wejść w obieg. Jest to wykonalne wyłącznie przed wszczęciem kontroli skarbowej.
Urząd skarbowy kupi puste faktury
Jak głosi raport Najwyższej Izby Kontroli, tylko w 2016 r. służby skarbowe natrafiły na ponad 421 tys. pustych faktur. Ich wartość oszacowano na 104 mld zł. Zgodnie z nowo powstałym pomysłem ministerstwa finansów, urząd skarbowy będzie miał prawo reagować i odpowiadać na ogłoszenia „sprzedam koszty”, czyli w konsekwencji – kupować puste faktury. Fiskus uzyska tym samym NIP nieuczciwego wystawcy faktur, a co za tym idzie – również dane jego kontrahentów. Przyniesie to realną szansę na zlikwidowanie „czarnego rynku” kosztów.
Dotychczas Krajowa Administracja Skarbowa mogła dokonywać zakupu kontrolowanego tylko w sprawach dotyczących przestępstw podatkowych dużej wagi, które narażały skarb państwa na potężne straty.
Od przyszłego roku nie oszukasz skarbówki
Prace nad uszczelnieniem systemu podatkowego trwają i wszystko wskazuje na to, że od przyszłego roku wprowadzenie organów podatkowych w błąd będzie znacznie trudniejsze. Data wejścia w życie nowego pomysłu resortu finansów nie jest jeszcze znana, ale szacuje się, że prawdopodobnie nie nastąpi to szybciej niż w połowie przyszłego roku. Projekt wciąż podlega konsultacjom w ministerstwie. Kwestii tego kiedy i w jakich okolicznościach ustawa miałaby zastosowanie, wciąż nie ustalono. Tymczasem od 1.01.2018 r. w życie wchodzi ustawa o obowiązku przesyłania jednolitych plików kontrolnych (JPK), która usprawni przeprowadzanie czynności kontrolnych do czasu wprowadzenia nowych „uszczelek” systemu podatkowego.
Za przestępstwo podatkowe posiedzisz jak za zabójstwo
25 lat pozbawienia wolności – nawet taką sankcję przewiduje od 1.03.2017 r. prawo Zbigniewa Ziobry dla przestępców podatkowych. Tak surowy wymiar kary dedykowany jest oszustom podatkowym, których fikcyjne faktury opiewają na 10 mln zł. Zgodnie z literą kodeksu karnego skarbowego, czynnikiem decydującym o tym, czy podatnik dopuścił się wykroczenia, czy przestępstwa podatkowego jest próg ustawowy. Wyznacza on pięciokrotną wartość minimalnego wynagrodzenia za pracę. W 2017 r. wynosi ona 2 tys zł., stąd kwotą, która stanowi granicę między wykroczeniem a przestępstwem jest na chwilę obecną 10 tys zł.