W październiku 2019 udało nam się przekroczyć wymarzoną granicę 2 mln unikalnych użytkowników – i to nawet z bezpiecznym zapasem. Serwis wygenerował w tym czasie 4,3 mln odsłon.
Bezprawnik wystartował pod koniec kwietnia 2015 roku. Pierwszy milion udało nam się przekroczyć w styczniu 2018 roku, ustabilizowaliśmy formę, a teraz świętujemy już ponad dwa miliony. Niebagatelną rolę w tym sukcesie odegrał start podserwisu firma.blog i większe nastawienie na treści firmowe. Stanowiły aż 40% spośród dziesięciu najchętniej czytanych tekstów w minionym miesiącu. Nasza oglądalność, oczywiście przy innej metodologii badania realnych użytkowników, znajduje też potwierdzenie w badaniach Gemius.
Sukces nie byłby kompletny bez podziękowań
Dziękujemy naszym stałym czytelnikom, którzy codziennie wpisują adres strony w przeglądarce. Dziękujemy naszym sympatykom z mediów społecznościowych. Dziękujemy internetowym wyszukiwarkom z Google na czele, które każdego dnia w różnych swoich usługach rekomendują nasze artykuły – w odróżnieniu od wielkich koncernów medialnych jesteśmy za to wdzięczni i wcale nie czujemy się okradani. Dziękujemy naszym kuzynom ze Spider’s Web, społeczności Wykop.pl czy twórcom aplikacji Squid, że okazjonalnie możemy pojawić się u nich z linkami – to nie są jakieś spektakularne liczby, ale wzmacniają zaufanie do naszej domeny i pozwalają pokazać się nowemu czytelnikowi, który być może zostanie na stałe. Tytułem ciekawostki – Wykop.pl to w październiku 2019 około 23 000 unikalnych użytkowników na Bezprawniku.
Nasza relacja ze Spider’s Web jest oczywiście znacznie głębsza, ponieważ jego właściciel – Przemysław Pająk – jest moim wspólnikiem przy Bezprawniku, dzięki czemu możemy korzystać z doświadczenia wielkiej grupy medialnej i jej bardzo nam kibicującej redakcji, która dziś pisanie o technologiach rozciągnęła na sferę rozrywkową, motoryzacyjną i biznesową. Spider’s Web w 2017 roku ze swoich dwóch milionów na trzy miliony unikalnych użytkowników przebiegł w niecałe 15 miesięcy. Nie mielibyśmy nic przeciwko powtórzeniu tempa tego sukcesu.
Przede wszystkim dziękuję jednak naszej fenomenalnej ekipie redakcyjnej, zarówno tej części, której już z nami nie ma (ale przecież ich archiwalne artykuły wciąż są czytane), jak i ekipy będącej na pokładzie, która patrząc całościowo jest zdecydowanie najlepszą ekipą w historii Bezprawnika. Pełni pokory wciąż szukamy pomysłów na rozwój, samodoskonalenie, ciekawsze i lepsze treści, ale droga, którą przeszliśmy do tej pory pozwoliła nam na pobicie tego niesamowitego rekordu. To był miesiąc rozumienia się na podstawie spojrzeń czy – znacznie częściej – bezgłośnie migających diod Slacka. Dziękuję naszej Spiders.Agency, która z pozostającym w cieniu Przemysławem Śmitem sprawia, że to wszystko tak ładnie działa. A w każdym razie: że działa.
Dziękujemy wreszcie Alior Bank, OVH, Media Markt, Plus, Wonga, ESET i Play, które w październiku zdecydowały się na dedykowane kampanie reklamowe w naszym serwisie, prezentując widowni Bezprawnika i firma.blog swoją ofertę. To dla nas bardzo ważne i cieszę się, że odwdzięczyliśmy się za to zaufanie z nawiązką.
Do sedna
Tak wyglądał nasz październik:
A tak rośliśmy od momentu powstania:
Blisko 830 000 spośród wszystkich naszych użytkowników zaglądało do nas z Warszawy. Kolejne 670 000 to mieszkańcy Krakowa, Katowic, Wrocławia, Gdańska i Poznania. Martwi nas trochę piąte najbardziej zakorkowane miasto świata, Łódź (44 319) przegrała nawet z Lublinem (59 913).
Cieszy nas to, że spora część czytelników weszła już w dorosły etap życia, a także względna równowaga przedstawicieli kobiet i mężczyzn wśród naszych czytelników.
Co nam się nie udało?
Kiedy serwis internetowy czyta miesięcznie 2 miliony osób, a ten ma ambicje na jeszcze więcej, pewna rzecz staje się bardzo ważna – i jest nią sprzedaż reklam. Do tej pory nie udało mi się zbudować na Bezprawniku sprawnego, dedykowanego mu działu sprzedaży reklamy. Bardzo pilnie potrzebujemy jakiegoś wyjadacza, który z miejsca będzie w stanie przekonać klienta, że właśnie firma.blog jest dobrym miejscem dla firm ubezpieczeniowych pod kampanie PPK. Bo może serwis nie ma 30 lat renomy, ale za to mówi językiem, którego lubią słuchać przedsiębiorcy. I że czytelnik Bezprawnika to taki typ czytelnika, któremu warto pokazywać bannery z ofertą na dobre samochody. Kogoś kto z miejsca uruchomi kontakty w domach mediowych i przyciągnie do nas reklamodawców kompatybilnych z naszą wizją rozwoju serwisu.
Wszyscy bardzo mocno powinniście trzymać za taki scenariusz kciuki, ponieważ alternatywą jest wpięcie w któryś z zewnętrznych systemów reklamowych. Nie jest jednak naszym marzeniem wyświetlania reklam serków topionych na przemian z lekarstwami na choroby skóry czy sposobami na zostanie milionerem bez wychodzenia z domu, nad którymi nie mamy żadnej kontroli. 15 byle jakich jednostek reklamowych zamiast estetycznie wkomponowanych 3-4. Dlatego jeśli macie kogoś dobrego, koniecznie podeślijcie go do mnie. Jeśli nadaje się do tej pracy, to trafi.
Dziękujemy i obiecujemy więcej
2,15 miliona unikalnych użytkowników i 4,3 miliona odsłon to nie tylko liczby, którymi można się chwalić, ale też coraz większa odpowiedzialność za medium. Medium, które zaczyna być słyszane u polityków, prezesów firm i im podobnych. Zamierzamy jednak nadal robić wszystko, by edukować i pomagać naszym czytelnikom w sprawach związanych z prawem, prowadzeniem firmy, finansami osobistymi czy sprawami społeczno-konsumenckimi. Tworzyć serwis, który nie boi się nie tylko relacjonować, ale też wyrażać swojego zdania – bo takiego brakowało nam w 2015 roku. I mamy nadzieję, że za to nas doceniacie.