Sławomir Lachowski dołączył do łódzkiego BRE Bank i właśnie tam od podstaw stworzył koncepcję nowoczesnego banku, który wykorzystuje zdobycze techniki. A działo się to w internetowej prehistorii, bo w okolicy 2000 roku. Tak właśnie powstał mBank. I choć potem drogi ekonomisty oraz uznanej marki bankowej się rozeszły, jego zasługi dla polskiej bankowości są dziś nie do przecenienia.
Być może właśnie z tego powodu, trudno było przejść obojętnie obok nowego projektu przedsiębiorcy - WealthSeed, czyli kolejnego konkurenta dla marek takich jak eToro, XTB, Revolut i im podobnych. Proste, nowoczesne narzędzie inwestycyjne, sprowadzające się w dużej mierze do mobilnej aplikacji. To miał być taki "the last dance" Lachowskiego, co jest oczywiście nawiązaniem do tytułu serialu o Michaelu Jordanie, który powrócił do Chicago Bulls, by po latach przerwy raz jeszcze zagrać o wszystko.
Jeśli WealthSeed nie odwoła swych słów, to mnie na tym parkiecie nie będzie
Kilka minut temu (a w chwili, gdy piszę te słowa jest prawie 3.00 w nocy), otrzymałem e-mail o dość niepokojącej treści: "Wypowiedzenie Umowy Inwestycyjnej przez WealthSeed". No cóż, konto w aplikacji faktycznie miałem, nie korzystałem z niego, być może spółka ma taką politykę. Taka była moja pierwsza myśl.
Tyle tylko, że prawdopodobnie rano podobną wiadomość znajdą w swoich skrzynkach e-mailowych również pozostali aktywni użytkownicy WealthSeed.
Stosowne wypowiedzenie zostało podpisane przez CEO firmy, Filipa Lachowskiego (zbieżność nazwisk jest nieprzypadkowa, to syn twórcy mBanku). WealthSeed wskazuje, że teraz w ciągu 30-dniowego terminu wypowiedzenia możemy podjąć niezbędne kroki w celu zabezpieczenia środków zgromadzonych na koncie, a nawet dalej wykonywać operacje na naszym rachunku.
Warto jednak już teraz rozważyć rychłą ewakuację, ponieważ operacje księgowe na rachunkach mogą potrwać nawet kilka dni. WealthSeed w przesłanej wiadomości zapewnia, że "w przypadku upłynięcia okresu wypowiedzenia Umowy Inwestycyjnej i niewycofania aktywów w postaci akcji lub ETF, zgodnie z Regulaminem Świadczenia Usług Maklerskich mamy prawo dokonać sprzedaży aktywów w Twoim imieniu po cenie umożliwiającej realizację transakcji".
Warto też pamiętać o tym, że jeżeli z jakiegoś powodu (dywidendy, kursy akcji, prowizje, kursy przewalutowania itd.) nie chcemy sprzedawać naszych aktywów, można w ramach WealthSeed rozpocząć procedurę przenoszenia papierów wartościowych do innego domu maklerskiego. Warto jednak nie zwlekać, bo jest to również operacja wymagająca czasu.