Co dzieje się z samochodem będącym współwłasnością np. małżonków, jeżeli jeden z nich umiera? Własność pojazdu po śmierci współwłaściciela wydaje się zawiła, ale podlega takim samym prawom jak dziedziczenie innych składników majątku. Niestety wiąże się z dopełnieniem pewnych formalności.
Samochód to jedna z tych części naszego wspólnego majątku, która jest najbardziej problematyczna w tego typu sytuacjach. Właściwie dość szybko po śmierci współwłaściciela trzeba uregulować jego sytuację prawną. I tu zaczyna się problem. Udział we własności samochodu wchodzi w skład schedy spadkowej. Podlega więc dziedziczeniu, nawet jeżeli dotyczy to tylko połowy jego własności.
Własność pojazdu po śmierci współwłaściciela
Jak powszechnie wiadomo, dziedziczyć można na podstawie ustawy lub testamentu. Dziedziczenie testamentowe z praktycznego punktu widzenie jest wygodniejsze niż dziedziczenie ustawowe. Głównym powodem jest brak konieczności ustalania kręgu spadkobierców. Bez względu na to, w jaki sposób dojdzie do dziedziczenia, konieczne będzie przeprowadzenie postępowania spadkowego lub skorzystanie z usług notariusza. Będzie to niezbędne, nawet jeżeli w skład majątku wchodzi tylko samochód. Niestety, ale podobnie jak w przypadku rozporządzania innymi składnikami majątku spadkodawcy, tak i w tym przypadku nie da się dokonywać czynności prawnych, nie mając prawomocnego dokumentu potwierdzającego tytuł prawny do samochodu. Takim dokumentem będzie tylko postanowienie sądu lub akt wydany przez notariusza.
Wiele osób myśli, że do dopełnienia formalności w wydziale komunikacji wystarczy sam testament. Jest to oczywiście mylne przekonanie. Co prawda testament faktycznie wskazuje spadkobierców, ale nie stwierdza faktu dziedziczenia. Choćby z prostego powodu, że może zostać podważony. Tylko postanowienie sądu lub akt poświadczenia dziedziczenia może być wiążący dla urzędu.
Udając się więc do wydziału komunikacji, musimy mieć już wydane postanowienie sądu stwierdzające dziedziczenie lub akt poświadczenia dziedziczenia wydany przez notariusza.
Czy można korzystać z samochodu po śmierci współwłaściciela?
Pozostawienie współwłasności samochodu po śmierci jest chyba najczęstszym przypadkiem i jednocześnie najbardziej kłopotliwym. Własność pojazdu po śmierci współwłaściciela musi zostać uregulowana choćby ze względu na czysto formalne kwestie. Zanim jednak to nastąpi, nic nie stoi na przeszkodzie żeby samochód był normalnie użytkowany. W końcu tylko jego połowa podlega dziedziczeniu.