Dla wielu uczniów w Polsce codzienna podróż do szkół w miastach wojewódzkich z innych, dużo mniejszych miejscowości, to spore wyzwanie. Problem wynika z braku wystarczającej liczby połączeń autobusowych bądź kolejowych. Wykluczenie komunikacyjne szczególnie dotkliwe jest w okresie zimowym.
Według GUS-u codziennie do szkół w dużych miastach dojeżdża aż 140 tys. uczniów. Zimą wykluczenie komunikacyjne daje się odczuć jeszcze bardziej, ponieważ trudności w dotarciu do szkoły stają się jeszcze większe.
Wykluczenie komunikacyjne to spory problem
Wykluczenie komunikacyjne wpływa nie tylko na codzienne życie uczniów, ale także na ich edukację i zawodową przyszłość. Długie godziny spędzone na dojazdach i stres związany z częstymi przesiadkami bądź oczekiwaniem na przystankach w złych warunkach pogodowych – to wszystko obniża zdolność młodych do koncentracji na nauce i w rezultacie ogranicza ich szanse na rozwój. Problemem wykluczenia komunikacyjnego dotknięta jest zwłaszcza młodzież z mniejszych miejscowości i wiosek z brakiem dobrej jakości infrastruktury bądź mniejszą liczbą kursów.
Idąc dalej i rozwijając temat na pozaoświatowe obszary, wykluczenie komunikacyjne ogranicza dostęp do podstawowych usług takich jak opieka zdrowotna i możliwości zatrudnienia, co bezpośrednio wpływa na jakość życia i samodzielność osób dotkniętych tym zjawiskiem. Utrudnia budowanie i utrzymywanie relacji społecznych oraz ogranicza dostęp do rozrywki, w efekcie skutkując marginalizacją. Dlatego walka z wykluczeniem komunikacyjnym jest tak ważna dla budowania społeczeństwa, w którym każdy ma sprawiedliwe szanse na rozwój i jednakowy dostęp do oferty publicznych i prywatnych instytucji.
Nauczanie domowe jako alternatywa
W obliczu opisanych przeszkód niektórzy rodzice decydują się na nauczanie domowe. Obecnie z tej formy edukacji korzysta około 50 tys. uczniów. Rodzice cenią indywidualne podejście do dziecka oraz możliwość dostosowania procesu dydaktycznego do jego potrzeb i zainteresowań.
Edukacja domowa to świadectwo rosnącego niezadowolenia rodziców z tradycyjnego systemu edukacji oraz ich chęci do zindywidualizowania procesu nauczania i dostosowania go do potrzeb własnych dzieci. Jako alternatywa dla nauczania w szkołach daje dostęp do edukacji wysokiej jakości, niezależnie od miejsca zamieszkania. Pozwala na skupienie się na rozwijaniu zainteresowań dziecka, zamiast mierzenia z problemami komunikacyjnymi. Dzięki elastycznemu grafikowi łatwiej dostosować plan nauki do planu dnia dziecka, obniżyć bariery edukacyjne i otworzyć przed uczniami nowe możliwości.
Liderem nauczania domowego na świecie są Stany Zjednoczone. Z tej formy nauki korzysta około 3 proc. wszystkich dzieci w wieku szkolnym w USA.