Dla wielu osób to zaskoczenie – sądzą, że skoro nie poinformowali nikogo o najmie, to nikt się o tym nie dowie. Jednak fiskus ma dziś narzędzia, które pozwalają skutecznie wychwycić podatników, którzy nie zgłosili, że zarabiają na wynajmie mieszkania.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii opracowało projekt ustawy mający na celu wsparcie budownictwa społecznego oraz pomoc osobom znajdującym się w trudnej sytuacji finansowej. Inicjatywa skierowana jest przede wszystkim do rodzin o niższych dochodach, niebędących w stanie wynająć mieszkania na aktualnych warunkach rynkowych. W 2025 roku na realizację programu ma zostać przeznaczone co najmniej 2,5 miliarda złotych. Dzięki tym środkom możliwa będzie budowa nawet 15 tys. mieszkań na wynajem w przystępnych cenach.
Obok rozwoju budownictwa społecznego duży pozostaje rynek prywatnego wynajmu i wciąż w dużej mierze funkcjonuje on w szarej strefie. Wiele osób wynajmuje mieszkania bez zgłaszania tego faktu do urzędów skarbowych. Według Eurostatu w 2022 roku mieszkania wynajmowało około 13 proc. Polaków.
Urzędy wykorzystują algorytmy i programy komputerowe, które przeczesują internet w poszukiwaniu ogłoszeń o wynajmie mieszkań. Monitorowane są m.in. serwisy takie jak OLX, Otodom czy Airbnb. Jeśli dane z ogłoszeń pokrywają się z wpływami na rachunek bankowy lub niezgłoszonymi dochodami, może to wzbudzić podejrzenia. Program analizuje nie tylko treść ogłoszeń, ale także przelewy bankowe – zwłaszcza te oznaczone jako „za wynajem” stanowią istotny trop.
Co istotne, nawet zdjęcie mieszkania opublikowane na Facebooku lub wzmianka o poszukiwaniu współlokatora bywają podstawą do wszczęcia kontroli. Skarbówka łączy dane z różnych źródeł i dlatego jest skuteczna.
Wzrost skuteczności działań skarbówki to także efekt postępującej cyfryzacji. Urzędy skarbowe ze względu na digitalizację procesów rozliczeniowych z podatnikami zyskały nieco czasu. Mają dzisiaj więcej zasobów na analizę danych i kontrolę osób fizycznych, m.in. tych ukrywających wynajmowanie mieszkania.
Urzędnicy, podobnie jak w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, korzystają z nowoczesnych systemów i narzędzi analitycznych automatycznie wskazujących przypadki odbiegające od normy. Nawet jeśli wynajem odbywa się na niewielką skalę i bez podpisanej umowy, skarbówka może go wykryć dzięki połączeniu danych cyfrowych.
Osoby, które wynajmują mieszkanie, ale nie zgłaszają tego fiskusowi, muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Jeżeli urząd skarbowy stwierdzi, że właściciel lokalu nie rozlicza prawidłowo wpływów z najmu, może nałożyć sankcję sięgającą kilkudziesięciu tysięcy złotych.