Polacy muszą przygotować się na wyższe wydatki – zarówno jeśli chodzi o ogrzewanie, jak i inne media. Teraz okazuje się, że prawdopodobnie wzrosną rachunki za zużycie wody.
Wzrosną rachunki za zużycie wody
1 września rozpocznie się ponowny proces taryfikacji, jeśli chodzi o opłaty za wodę; stawki ma zatwierdzać Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, zajmujące się tym od 2017 r. Problem polega na tym, że miejskie spółki wodociągowe masowo nadsyłają w tym momencie do Wód Polskich wnioski o zatwierdzenie podwyżki taryf. Jeśli tak się stanie, wzrosną rachunki za zużycie wody. Zofia Koszutska-Taciak z firmy wodociągowej Aquanet w rozmowie z „Rz” twierdzi, że rosnące ceny energii, gazu czy paliwa odbijają się na kondycji spółek wodociągowych. To z kolei wymusiło na spółkach wodociągowych walkę o podwyższenie taryf. Jeśli to się nie uda, konieczne będzie ograniczenie inwestycji. Jak twierdzi Koszutska-Taciak, mowa o inwestycjach, które wymusza na Polsce prawo unijne. Tym samym, jeśli nie zostaną one zrealizowane, może się to skończyć karami nałożonymi na Polskę przez Brukselę. Co więcej, zdaniem przedstawicielki Aquanet, jeśli do spółek wodociągowych nie zacznie płynąć więcej pieniędzy, może się skończyć nie tylko brakiem nowych inwestycji, ale nawet – ograniczeniem bieżącej działalności, takiej jak naprawa sieci wodociągowej.
Jeśli opłaty za wodę faktycznie wzrosną, to najszybciej – w małych miastach
Jaka jest szansa, że faktycznie wzrosną rachunki za zużycie wody? Teoretycznie Wody Polskie niechętnie przychylają się do wniosków spółek wodociągowych o podwyższenie taryf; spora część z nich była już w tym roku odrzucana. Z drugiej strony trudno na dłuższą metę ignorować fakt, że wydatki spółek cały czas rosną – i wkrótce mogą być jeszcze wyższe. Tym samym część wniosków prawdopodobnie zostanie rozpatrzona pozytywnie.
Gdzie szanse na podwyżki rachunków są najwyższe? Największe obawy powinni mieć mieszkańcy mniejszych miast. Ceny energii i gazu są tam takie same, jak w dużych miastach, jednak koszty rozkładają się zupełnie inaczej. W większych miejscowościach koszty rozkładają się po prostu na większą liczbę mieszkańców.
O ile wzrosną rachunki za zużycie wody? Teoretycznie ma się obyć bez większych podwyżek
Trudno na razie prognozować, o ile wzrosną opłaty za zużycie wody; warto też pamiętać, że nie wszędzie podwyżki będą takie same (a w niektórych miastach wnioski o podniesienie taryfy mogą zostać odrzucone). Jeśli jednak sugerować się skalą podwyżek z maja (średnio o 8,33 proc.), to teraz powinny kształtować się na podobnym poziomie. Oprócz tego warto mieć też w pamięci wypowiedź (byłego już) prezesa Wód Polskich (który został zdymisjonowany w związku z katastrofą ekologiczną na Odrze). Jak twierdził, wysokie podwyżki opłat miałyby działanie proinflacyjne – dlatego też można się spodziewać, że wnioski o znaczne podwyżki taryf zostaną odrzucone.