Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych to duże i poważne przedsiębiorstwo państwowe. Na co dzień spotykamy się z wyprodukowanymi przez nie banknotami, dowodami osobistymi, paszportami i prawami jazdy.
Niektóre aspekty jej działalności zainteresowały „Gazetę Wyborczą”, która opublikowała niepochlebny dla firmy artykuł. W odpowiedzi, zarząd spółki wniósł do sądu wniosek o zakazanie publikowania na jej temat jakichkolwiek tekstów przez okres jednego roku. Czy taki wniosek zasługuje na uwzględnienie?
Cała historia znajduje swój początek w artykule z marca tego roku. Opisywał on udział pracowników w mszach świętych, na które zapraszał aktualny zarząd spółki. W ocenie części pracowników, do których dotarli dziennikarze, wymuszało to ujawnianie swoich przekonań religijnych.
W odpowiedzi PWPW wytoczyło powództwo przeciwko Agora S.A. (wydawcy m.in. Gazety Wyborczej), w którym domaga się przeprosin oraz 50 000 zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. W sierpniu pozew został uzupełniony o wniosek o zabezpieczenie powództwa w postaci zakazania Agorze „wszelkich publikacji w zarządzanych przez nią mediach na temat powodowej PWPW SA na okres jednego roku„.
Zakaz publikacji a prawo
Polskie prawo przewiduje możliwość prewencyjnego zablokowania przyszłych publikacji. W art. 755 §2 kodeksu postępowania cywilnego wskazano:
W sprawach o ochronę dóbr osobistych zabezpieczenie polegające na zakazie publikacji może być udzielone tylko wtedy, gdy nie sprzeciwia się temu ważny interes publiczny. Udzielając zabezpieczenia, sąd określa czas trwania zakazu, który nie może być dłuższy niż rok. Jeżeli postępowanie w sprawie jest w toku, uprawniony może przed upływem okresu, na który orzeczono zakaz publikacji, żądać dalszego zabezpieczenia; przepisy zdania pierwszego i drugiego stosuje się. Jeżeli uprawniony zażądał dalszego zabezpieczenia, zakaz publikacji pozostaje w mocy do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia wniosku.
Zakaz publikacji w czasie procesu o ochronę dóbr osobistych wymaga spełnienia dwóch przesłanek:
- uprawdopodobnienie roszczenia oraz wykazanie interesu prawnego (art. 7301 §1 kpc) – te elementy są podstawą każdego wniosku o zabezpieczenie;
- ważny interes publiczny nie stoi na przeszkodzie orzeczenia o zabezpieczeniu.
Ponieważ ustawodawca nie sprecyzował przesłanek udzielenia zabezpieczenia w postaci zakazu publikacji, niezwykle ważna rola stoi przed zespołem sędziowskim rozpoznającym wniosek. Jak wskazał Trybunał Konstytucyjny (K 13/07):
Sąd orzekający o zabezpieczeniu przez zakaz publikacji porusza się w przestrzeni rozstrzygnięć i ocen wyznaczonych przez następujące wartości: wolność słowa pozwanego i związaną z nią wolność prasy – dobro powoda – szybkość publikowania – trudność w odwróceniu skutków publikacji – ważny interes publiczny.
Na gruncie omawianego przypadku – sporu PWPW z Agorą – wydaje się (bazując na publicznie dostępnych materiałach, w tym fragmentach pism procesowych oraz tekstów stanowiących podstawę wytoczenia powództwa, że tak szeroko zakreślony zakaz publikacji nie powinien znaleźć uznania sądu. Postanowienie, które zakazywałoby publikacji o państwowej spółce wydawcy posiadającemu w swoim portfolio szereg periodyków, nosiłoby wręcz znamiona cenzury prewencyjnej.
Jeśli masz problemy związane z naruszeniem dóbr osobistych, a także we wszelkich innych sprawach, w których chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika, możesz skontaktować się z redakcją Bezprawnik.pl. Współpracuje z nią zespół osób specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.