Partnerzy serwisu:
ecommerce

Obrabiasz zdjęcia towaru w programach graficznych? Lepiej już chwycić za aparat w swoim smartfonie

Rafał Chabasiński
30.12.2023
Obrabiasz zdjęcia towaru w programach graficznych? Lepiej już chwycić za aparat w swoim smartfonie

Zdjęcia towaru wbrew pozorom nie służą wyłącznie wzbudzeniu zachwytu u kupujących. Powinny również szczerze oddawać rzeczywistość. W końcu nasz potencjalny klient powinien w miarę możliwości z góry wiedzieć, co kupuje i jak mu dany produkt będzie pasować. Podrasowanie fotografii w programach graficznych to proszenie się o zwroty.

Kupujący musi mieć pewność, że towar z fotografii na żywo wygląda identycznie

Estetyka jest szalenie ważna w handlu i ecommerce nie wyłamuje się z tego schematu. Są takie kategorie towarów, które po prostu muszą dobrze wyglądać. Mowa przede wszystkim o odzieży, obuwiu i akcesoriach modowych. Wygląd jest szalenie istotny także w przypadku mebli czy sprzętu gospodarstwa domowego. Design ma znaczenie dla wielu nabywców różnego rodzaju elektroniki.

Tak się składa, że możliwości sprawdzenia towaru przed zakupem przez internet są bardzo ograniczone. Zdjęcia towaru stanowią niemalże jedyne łatwo dostępne źródło informacji o tym, czy dany produkt się nam spodoba i czy będzie nam pasować do różnego rodzaju aranżacji. Owszem, w dzisiejszych czasach sprzedawcy coraz chętniej posiłkują się innymi formami prezentacji, na przykład w postaci filmików albo wizualizacji generowanej przez wyspecjalizowane oprogramowanie. Schemat jednak pozostaje ten sam: potencjalny nabywca musi wiedzieć to, co chce kupić.

Celem zaprezentowania towaru kupującemu nie jest tylko zachwycenie kupującego. To oczywiście ważne, bo towar powinien się mu spodobać. Należy jednak zawsze mieć w głowie funkcję informacyjną. Zdjęcia towaru, filmiki z jego udziałem, czy spektakularne wizualizacje muszą oddawać rzeczywistość na tyle, na ile to możliwe. W przeciwnym wypadku prosimy się o kłopoty w postaci nieuchronnego zwrotu niezadowolonego klienta.

W czym tkwi tutaj problem? Zdjęcia towaru, które przekłamują stan faktyczny, zdarzają się dość często. Z jednej strony mamy te wykonane w naprawdę fatalny sposób. Ich istnienie może dziwić, skoro w dzisiejszych czasach praktycznie każdy posiadacz smartfona dysponuje niemalże profesjonalnym aparatem fotograficznym. Nie da się jednak ukryć, że wciąż się trafiają. Nas jednak interesuje drugi koniec spektrum. Niektórych  sprzedawców wyraźnie kusi podrasowanie zdjęć albo przynajmniej prezentowanie ich w oderwaniu od jakiegokolwiek kontekstu. To również nie jest najlepszy pomysł.

Amatorskie zdjęcia towaru zazwyczaj sprawdzą się lepiej od tych niewłaściwie wyretuszonanych

Obrabiane programami graficznymi zdjęcia towaru mają trzy bardzo istotne wady. Przede wszystkim poprzez obróbkę zdjęcia możemy doprowadzić do przekłamań. Bawiliśmy się kontrastem i teraz kolor sukienki na zdjęciu jest nieco inny od tego rzeczywistego. Kupujący ma jednak prawo oczekiwać, że dostanie towar w takim kolorze, jaki zaprezentowano mu w oficjalnej fotografii wstawionej przez sklep. Jeżeli takowego nie dostanie, to siłą rzeczy zachwycony nie będzie. Prawdę mówiąc, wprowadzić w błąd kupującego może nawet nienaturalne oświetlenie będące skutkiem pozowanego zdjęcia. Rezultat w obydwu przypadkach jest prosty do przewidzenia: zwrot towaru.

Drugi problem jest taki, że niektóre grupy konsumentów cenią sobie jak największą autentyczność. Dotyczy to przede wszystkim najmłodszych pokoleń konsumentów oraz użytkowników mediów społecznościowych. Nic dziwnego, że reklamującym się na TikToku sprzedawcom odradza się próbowanie szczęścia z profesjonalnymi splotami reklamowymi. Szkoda zmarnowanych pieniędzy.

Nawet tradycyjna prezentacja towaru na białym tle nie zawsze może się dzisiaj sprawdzić. Z całą pewnością słabo się prezentują w social media. Ktoś z pewnością zwróci uwagę, że pozowane i poprawiane zdjęcia celebrytów reklamujących dany produkt jakoś radzą sobie w tym środowisku całkiem dobrze. Warto jednak zauważyć, że niejako należą do tego świata i są zgodne z jego regułami gry. Tradycyjne materiały reklamowe radzą sobie w nim dużo gorzej.

Obrabiać zdjęcia towaru trzeba też po prostu umieć. Niewprawne próby ich retuszowania mogą przynieść więcej szkody niż pożytku od razu i w całkiem dosłowny sposób. Wystarczy popełnić błąd, by wystawić się na pośmiewisko. Z drugiej strony, pomoc profesjonalnego fotografa jest dużo kosztowniejsza, niż autentyczne zdjęcia towaru w naturze wykonane przy pomocy dobrego smartfona.

Trzeba jednak przyznać, że są takie produkty, w których fotografie powinny być starannie dobrane i wykonane w jak najlepszy sposób. Mowa oczywiście o markach luksusowych, których odpowiedni wizerunek jest niemalże wszystkim. Nawet wtedy zdjęcia zrobione przez zadowolonych klientów albo filmik prezentujący towar w działaniu są bardzo skuteczne.