Zapadł ważny wyrok Sądu Najwyższego. Okazuje się, że skład siedmiu sędziów SN uznał, że ZUS ma prawo do obniżania przedsiębiorcom podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. To z kolei oznacza potencjalne problemy np. dla kobiet, które niedługo po założeniu działalności urodziły dziecko, a od początku funkcjonowania firmy płaciły wyższe składki.
ZUS może obniżać podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. Kontrowersyjna uchwała SN
Co do zasady przedsiębiorca może samodzielnie deklarować podstawę wymiaru składek ZUS (przy zachowaniu określonych w przepisach limitów, czyli 250 proc. przeciętnego wynagrodzenia). Z takiej możliwości chętnie korzystały na przykład kobiety, które przy zakładaniu działalności deklarowały maksymalną podstawę wymiaru składek (planując w najbliższym czasie powiększenie rodziny lub będąc w pierwszych miesiącach ciąży), dzięki czemu po urodzeniu dziecka otrzymywały wyższy zasiłek macierzyński. Wyższa podstawa wymiaru składek gwarantuje zresztą również wyższy zasiłek chorobowy czy opiekuńczy.
Jak przypomina „Rz”, ZUS już jednak w przeszłości obniżał podstawy wymiaru składek, argumentując, że są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Teoretycznie SN już kiedyś stwierdził, że ZUS nie jest uprawniony do kwestionowania kwoty zadeklarowanej jako podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne przez osobę prowadzącą działalność, o ile kwota ta mieści się w granicach określonych w ustawie. Uchwała SN z 2010 r. nie zakończyła jednak wcale sprawy; ZUS-owi nadal zdarzało się obniżać podstawę wymiaru składek. Sądy orzekały z kolei różnie.
Dla przedsiębiorców najistotniejsze jest jednak to, że na początku tego roku (w wyniku rozpatrywania skargi kasacyjnej odwołującej się od wyroku SA we Wrocławiu z 2020 r.) SN przekazał przekazał do rozpoznania powiększonemu składowi Sądu Najwyższego następujące zagadnienie prawne:
Czy organ rentowy w przypadku podjęcia pozarolniczej działalności przez ubezpieczonego, nie negując tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym, jest uprawniony do weryfikacji podstawy wymiaru składek na te ubezpieczenia w sytuacji, gdy w początkowym okresie prowadzenia tej działalności ubezpieczony deklaruje podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, której wysokość nie ma odzwierciedlenia w przychodach, zaś w kolejnych miesiącach realizuje się ryzyko socjalne, którego wystąpienie było pewne w momencie rozpoczęcia działalności gospodarczej.
To właśnie to sprawiło, że SN podjął kolejną uchwałę – tym razem niekorzystną dla przedsiębiorców.
Podstawa wymiaru składek a przychody
Zdaniem SN ZUS ma prawo zweryfikować podstawę wymiaru składek przedsiębiorcy, gdy w początkowym okresie prowadzenia firmy ubezpieczony deklaruje podstawę, której wysokość nie ma odzwierciedlenia w przychodach. Jak podsumował sędzia sprawozdawca Zbigniew Korzeniowski, „nie może być tak, że mimo niskiego przychodu zgłaszana jest wysoka podstawa i w krótkim czasie ubezpieczony zaczyna korzystać ze świadczeń z ubezpieczenia chorobowego”. Dodał również, że zasada sprawiedliwości społecznej nie pozwala, by jeden ubezpieczony czerpał z systemu ponad miarę.
SN jednocześnie nie zaznaczył, czy tyczy się to przedsiębiorców, którzy ustalali wyższą podstawę wymiaru składek na starych zasadach, czy też również tych, którzy robili to po 2016 r. Od 2016 r. zmienione zostały bowiem zasady wyliczania zasiłków macierzyńskich; podstawę zasiłki stanowi średnia z 12 ostatnich miesięcy, co miało zapobiec temu, że kobieta przez miesiąc czy dwa płaciła wyższe składki, a następnie przez kolejny rok pobierała wysoki zasiłek macierzyński.
Może się zatem okazać, że ZUS będzie weryfikować podstawę wymiaru składek wstecz za cały okres, zarówno ten przed 2016 r., jak i po nim – opierając się na stosunku podstawy wymiaru składki i wysokości składki do osiąganego przychodu. Należy jednak podkreślić, że na ten moment – jak zapewnia sam Zakład – żadne dodatkowe działania w tym zakresie nie są planowane.