100 proc. pensji na chorobowym, likwidacja umów cywilnoprawnych, miejsce w żłobku dla każdego dziecka – to nowe pomysły na pomoc polskim pracownikom i ich rodzinom.
100 proc. pensji na chorobowym i likwidacja śmieciówek. Postulaty Lewicy dla pracowników
Zjednoczona Prawica przedstawiła Nowy Ład, PSL ostatnio zaprezentował jedną z koncepcji, która znajdzie się w jego nowym programie. Mniej mówi się o Lewicy, która kilka dni temu przedstawiła swoją „Receptę dla Polski”, dotyczącą pięciu sfer życia publicznego – zdrowia, opieki, edukacji, pracy i klimatu.
Największą uwagę wielu osób przyciągną zapewne postulaty dotyczące pracy – zwłaszcza, że jeden z nich pokrywa się z tym, co chciał wprowadzić obóz rządzący w ramach Polskiego Ładu, ale z czego ostatecznie się wycofał. Mowa o likwidacji umów śmieciowych, czyli umów cywilnoprawnych. Jak stwierdziła Magdalena Biejat, wiceszefowa klubu, 2,5 mln Polaków pracuje na umowach śmieciowych, przez co „nie mają poczucia bezpieczeństwa”. Jej zdaniem brak tego poczucia bezpieczeństwa bierze się stąd, że „mogą stracić pracę z dnia na dzień, nie mogą iść na zwolnienie lekarskie, bo gdy chorują, nie dostają pensji”. Warto jednak przypomnieć, że obóz rządzący też chciał stworzyć „jeden kontrakt” zamiast UoP, UZ i UoD, a ostatecznie się z tego pomysłu wycofał i nie będzie likwidacji umów o dzieło, a jedyna zmiana będzie dotyczyć umowy zlecenia. Wszystkie tego rodzaju umowy zostaną w pełni oskładkowane – i to już od 1 stycznia 2022 r.
Ciekawszy postulat dotyczy jednak wynagrodzenia na zwolnieniu lekarskim. Magdalena Biejat poinformowała, że Lewica postuluje 100 proc. pensji na chorobowym – tak, by pracownicy mogli „spokojnie wyzdrowieć”. Pełne wynagrodzenie na L4 wydaje się jednak postulatem ryzykownym. Po jego wprowadzeniu mogłoby się okazać, że pracownicy nagminnie korzystają ze zwolnień lekarskich (także wtedy, gdy nie ma takiej potrzeby). Jednocześnie obecne metody i narzędzia kontroli pracowników na L4 mogłyby nie wystarczyć, by wykryć faktyczne nadużycia. Oczywiście nie ma wątpliwości co do tego, że część pracowników specjalnie unika zwolnienia lekarskiego (mimo choroby), by nie otrzymać niższej pensji. Wydaje się jednak, że najpierw należałoby się zastanowić, jak w takim wypadku wzmocnić kontrole ZUS.
Miejsce w żłobku dla każdego dziecka i Pakiet Zdrowego Seniora
Do innych ciekawych postulatów zaproponowanych przez Lewicę należy miejsce w żłobku dla każdego dziecka. Jest on poniekąd zbieżny z tym, co proponuje obóz rządzący (żłobek w każdej gminie, co ma właśnie zapewnić wystarczającą liczbę miejsc). Oprócz tego jednak Lewica chce też wyższych świadczeń dla dzieci, wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami (urlopy wytchnieniowe, pomoc asystentów osobistych) czy wprowadzenia Pakietu Zdrowego Seniora. W ramach tego ostatniego seniorzy mieliby otrzymać niezbędny sprzęt, taki jak ciśnieniomierz, mogliby też liczyć m.in. na skrócenie kolejek do sanatoriów.
Analizując wymienione pomysły Lewicy nie sposób oprzeć się wrażeniu, że równie dobrze mogłyby być postulatami koalicji rządzącej – ba, część z nich do pewnego stopnia się nawet pokrywa. Lewica właściwie nie zaprezentowała nic specjalnie odkrywczego. Przez to może wpaść jednak w pułapkę – bo pod względem postulatów związanych z pracą czy gospodarką (nastawionych na wzmocnienie socjalu) nie prześcignie rządzących, którzy w dodatku mają obecnie środki do realizacji własnych pomysłów.