Prezent od USA dla Polski na Święto Niepodległości? Zniesienie wiz. Okazuje się bowiem, że już od 11 listopada Polacy będą mogli latać bez wiz do USA. Wiadomość ogłosił prezydent Andrzej Duda podczas wspólnej konferencji z ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce.
Od 11 listopada bez wiz do USA
Dziś w Waszyngtonie ma zostać ogłoszona decyzja o przystąpieniu Polski do ruchu bezwizowego. Tym samym Polacy będą mogli lecieć do USA bez wiz już od 11 listopada. Taka informacja została podana na wspólnej konferencji prasowej prezydenta Andrzeja Dudy i ambasador USA w Polsce, Georgette Mosbacher. Podczas wystąpienia Andrzej Duda podziękował również Donaldowi Trumpowi za spełnienie obietnicy. Prezydent nawiązał do tego, że rok temu Trump obiecał, że Polska zostanie przyjęta do ruchu bezwizowego podczas jego pierwszej kadencji.
Nie można oprzeć się wrażeniu, że wybrana data zniesienia wiz do USA nie jest przypadkowa. 11 listopada to przecież data polskiego Święta Niepodległości. O tym, że Polska spełnia warunki przystąpienia do ruchu bezwizowego wiadomo było już wcześniej. Nieznana była natomiast dokładna data. Strona amerykańska uciekła się zatem do sprytnej sztuczki, która przez wielu Polaków może być postrzegana jako specyficzny prezent od USA z okazji najważniejszego w roku polskiego święta państwowego. Warto w tym momencie przypomnieć – na wypadek, gdyby amerykańska lub polska strona chciały to przedstawiać jako swój sukces – że po prostu stało się to, co musiało się stać. Po prostu w 2019 r. po raz pierwszy odsetek odmów w amerykańskim procesie wizowym dla obywateli spadł poniżej 3 proc. A taki właśnie był warunek przystąpienia do ruchu bezwizowego.
Nie ma w tym zatem żadnej zasługi ani amerykańskich, ani polskich władz. Niektórzy wprawdzie przypuszczają, że po stronie amerykańskiej mogły mieć miejsce jakieś naciski na urzędników rozpatrujących wnioski. Należy jednak przypuszczać, że nawet jeśli tak było, to miały one raczej niewielki wpływ na ostateczny wynik. Odsetek odmów w przypadku polskich obywateli spadał już bowiem od jakiegoś czasu, a już w 2018 r. niewiele brakło, by osiągnął wymagany poziom.
Bez wizy, ale nadal z pewnymi formalnościami
Należy pamiętać, że wprawdzie od 11 listopada Polacy prawdopodobnie już bez wiz będą mogli polecieć do USA, jednak nie oznacza to, że wystarczy im do tego po prostu paszport. Konieczna będzie jeszcze elektroniczna autoryzacja ESTA i złożenie w tym celu odpowiedniego wniosku. Jego koszt wynosi 14 dolarów. Dobra wiadomość jest natomiast taka, że umożliwi on wielokrotne wjazdy na teren USA w ciągu dwóch lat.