Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy coraz bliżej ostatecznej decyzji rządu w sprawie składki zdrowotnej w ramach Polskiego Ładu. Zmiany – w stosunku do pierwotnie zaplanowanych rozwiązań – obejmą przedsiębiorców, którzy jako formę opodatkowania wybrali podatek liniowy, ale i ryczałtowców.
Prawie 5 proc. składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, którzy wybrali jako formę opodatkowania podatek liniowy
Liniowa składka zdrowotna w wysokości 9 proc., której w dodatku nie można odliczyć od podatku – taka była pierwotna propozycja rządu. Składka miała być jednakowa dla etatowców jak i przedsiębiorców rozliczających się według skali i tych, którzy jako formę opodatkowania wybrali podatek liniowy. Od początku jednak rząd wahał się, co zrobić z ryczałtowcami – głównie ze względu na fakt, że w ich przypadku naliczanie składki od dochodu jest po prostu niemożliwe.
Gwałtowny protest przedsiębiorców i różnych organizacji, a także Rzecznika MŚP, spowodował jednak, że rząd zaczął wahać się nad pierwotną propozycją. Ostatecznie rządzący ugięli się i zapowiedzieli zmiany. Wydaje się, że są już blisko podjęcia decyzji. Wiceminister finansów Jan Sarnowski podał już, ile ma wynosić składka zdrowotna dla przedsiębiorców od przyszłego roku. Będzie to prawie 5 proc. (dokładnie 4,9) składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, którzy wybrali jako formę opodatkowania podatek liniowy. Składka będzie obliczana na podstawie dochodu podatnika. Jednocześnie będzie obowiązywać minimalna składka zdrowotna – w wysokości 9 proc. od minimalnego wynagrodzenia.
Z kolei przedsiębiorcy rozliczający się według skali czy etatowcy będą musieli płacić 9 proc. składki. Wiceminister utrzymuje przy tym, że składki zdrowotnej nie będzie można odliczyć od podatku. Jednocześnie – jeśli chodzi o etatowców – wprowadzona zostanie zapowiadana ulga dla klasy średniej.
Zmiany w składce zdrowotnej dla ryczałtowców
Zmieniła się również propozycja rządu, jeśli chodzi o wysokość składki zdrowotnej dla ryczałtowców. Jak poinformował wiceminister Jan Sarnowski, dla firm o rocznych przychodach do 60 tys. zł składka zdrowotna będzie wynosić 9 proc. – ale od 60 proc. kwoty przeciętnego wynagrodzenia. Z kolei dla firm na ryczałcie o przychodach od 60 tys. zł do 300 tys. zł będzie liczona od 100 proc. kwoty przeciętnego wynagrodzenia. Jeśli firma osiągnie wyższe przychody, składka będzie liczona od 180 proc. kwoty przeciętnego wynagrodzenia.
Taka zmiana może budzić pewne zaskoczenie – zwłaszcza, że jeszcze zaledwie kilka dni temu rząd miał rozważać 300, 500 lub 900 zł składki zdrowotnej dla ryczałtowców (w zależności od osiąganych przez nich przychodów). Ostatecznie jednak rząd nieco zmodyfikował to rozwiązanie.
Warto też wspomnieć o zmianach w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców na karcie podatkowej. 9 proc. składki zdrowotnej będzie w ich przypadku naliczane od kwoty minimalnego wynagrodzenia.
Zmiany w terminach opłacania składek ZUS
To, co na pewno może cieszyć, to fakt, że rząd zdecydował się ostatecznie na zmiany w terminach opłacania składek ZUS. Po zmianach składki trzeba będzie uiszczać do 20. dnia miesiąca. W tym momencie osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, które nie zatrudniają pracowników, muszą uiszczać składki do 10. dnia miesiąca. Składka zdrowotna naliczana od dochodu mogłaby skomplikować kwestie rozliczeń w tak krótkim czasie.
Będzie też podatek przychodowy
Zgodnie z tym, co zapowiadano wcześniej, rządzący chcą też wprowadzić dodatkowy podatek przychodowy – który ma objąć duże firmy (spółki kapitałowe i podatkowe grupy kapitałowe), które wykazują straty lub których dochód jest poniżej 1 proc. przychodu z działalności operacyjnej, bez nabycia środków trwałych. Jednocześnie nie będą mu podlegać firmy ponoszące realne wydatki inwestycyjne. Od podatku będzie też odliczany płacony w Polsce podatek CIT.
Nowy podatek dla dużych firm ma wynosić 0,4 proc. przychodów firmy i 10 proc. wydatków pasywnych.
Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2022 r.