Jest projekt zmian, dzięki którym emeryci dostaną więcej. A przynajmniej część z nich

Państwo Prawo Społeczeństwo Dołącz do dyskusji
Jest projekt zmian, dzięki którym emeryci dostaną więcej. A przynajmniej część z nich

Wyższa emerytura jest marzeniem niejednego seniora. To marzenie już wkrótce może stać się rzeczywistością. Chodzi o dotąd niepublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który pozwoli zwiększyć świadczenie nawet o 1200 złotych. Chociaż rządzący wciąż nie chcą go opublikować (co jest konieczne, aby wyrok niósł za sobą skutki prawne), pojawił się projekt ustawy w tym zakresie.

Niesprawiedliwe naliczanie świadczeń

Sprawa wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który może sprawić, że wyższa emerytura będzie nie tylko marzeniem, ale stanie się faktem dla wielu osób, ciągnie się od 2024 roku. To wtedy Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 czerwca 2012 r., jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji RP.

Chociaż brzmi to niezrozumiale, w praktyce oznacza, że osoby, które przeszły na emeryturę przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego (65 lat dla mężczyzn i 60 dla kobiet), po osiągnięciu tego wieku emerytalnego otrzymywały niższe świadczenie. Kwota emerytury była bowiem pomniejszana o kwotę odpowiadającą wcześniej pobranym świadczeniom (czy raczej kwota bazowa, uzbierana na koncie ZUS, na podstawie której emerytura była wyliczana).

Wyższa emerytura dla tych, którzy zdecydowali się zakończyć pracę wcześniej

Trybunał Konstytucyjny uznał, że stosowanie tej zasady wprowadziło wiele osób w błąd, gdyż emeryci żyli w przeświadczeniu, że skorzystanie z prawa do wcześniejszej emerytury nie wpłynie na wysokość ich świadczenia po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Szacuje się, że nawet 200.000 osób znalazło się w takiej sytuacji, a ich emerytury mogą wzrosnąć nawet o 1200 złotych miesięcznie.

Niestety, wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie został dotąd opublikowany w Dzienniku Urzędowym (chociaż został wydany 4 czerwca 2024 roku – sygn. akt. SK 140/20). A jego moc jest uzależniona właśnie od publikacji w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich, który apelował o publikację wyroku. Rządcą podkreślali wówczas, że dostrzegają problem, jednak chcą go rozwiązać przez zmiany w prawie.

Sytuacja emerytów ma się poprawić dzięki zmianom w przepisach

Faktycznie, nie były to gołosłowne odpowiedzi. Wyższa emerytura, tak wyczekiwana przez niektórych, już wkrótce może stać się faktem. W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów znalazł się bowiem projekt ustawy o ustalaniu wysokości emerytur z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych dla osób, które do dnia 6 czerwca 2012 r. przeszły na emerytury na zasadach obowiązujących osoby urodzone przed 1 stycznia 1949 r. (numer UD204). Czyli zakres regulacji pokrywa się z tym, o czym orzekał Trybunał Konstytucyjny. Jak podkreślają twórcy projektu ustawy:

W ocenie Trybunału Konstytucyjnego wprowadzenie do ustawy emerytalnej wspomnianego mechanizmu potrącania kwot pobranych świadczeń z tytułu wcześniejszej emerytury przy obliczaniu podstawy emerytury powszechnej dla kobiet urodzonych w roku 1953 nastąpiło z naruszeniem wynikającej z art. 2 Konstytucji zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa. Ubezpieczone, które zdecydowały się przejść na wcześniejszą emeryturę, nie miały – w momencie podejmowania tej decyzji na podstawie obowiązującego wówczas stanu prawnego – świadomości co do skutków prawnych, jakie może ona wywoływać w sferze ich przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej. Nie mogły przewidzieć, że przejście na emeryturę przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego będzie się wiązało z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia. Ustawodawca naruszył zatem zasadę lojalności państwa względem obywateli.

Jakie są założenia projektu ustawy?

Projektowana ustawa przewiduje możliwość ustalenia wysokości emerytury powszechnej, bez pomniejszania podstawy obliczenia emerytury o sumę kwot pobranych emerytur wcześniejszych, o ile wniosek o emeryturę wcześniejszą został złożony przed 6 czerwca 2012 r., a prawo do emerytury powszechnej zostało ustalone decyzją ZUS po 2012 r. Osoby, które miały pomniejszoną emeryturę, znów będą musiały przejść przez proces ustalania wysokości świadczenia, tym razem jednak z pominięciem regulacji, które je zmniejszyły.

Zgodnie z założeniami tej ustawy wyższa emerytura będzie naliczona, jeżeli spełni się kilka warunków. Z tego rozwiązania skorzystają bowiem kobiety, których data urodzenia przypadała w latach 1954-1959, oraz mężczyźni, urodzeni w latach 1949-1952 oraz w 1954 r., pobierali (lub nadal pobierają) wcześniejsze emerytury, data przyznania prawa do emerytury wcześniejszej przypada przed 6 czerwca 2012 r., a data przyznania (nabycia) prawa do emerytury powszechnej przypada po 2012 r.

Nowe przepisy planowo miałyby wejść w życie w III kwartale 2025 roku. Do zmiany porządku prawnego jednak jeszcze daleka droga. Projekt ustawy czeka przejście przez sejmowe komisje, konsultacje, a także sejm, senat i Prezydenta RP.