Rzecznik przedsiębiorców chce umorzenia niemal wszystkich zaległości w ZUS dla przedsiębiorców. Abolicja ZUS to zły prezent

Firma Dołącz do dyskusji (304)
Rzecznik przedsiębiorców chce umorzenia niemal wszystkich zaległości w ZUS dla przedsiębiorców. Abolicja ZUS to zły prezent

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców przygotował projekt ustawy, zgodnie z którą przedsiębiorcy będą mogli wnioskować do ZUS o umorzenie zaległych składek. Abolicja ZUS miałaby potrwać przez dwa lata, podczas których przedsiębiorcy mogliby prosić o umorzenie zaległości.

To z pewnością jedna z niewielu dobrych wiadomości dla wszystkich przedsiębiorców. Wysokość składek ZUS jest jedną z największych pozycji w budżecie każdej firmy. Niezależnie od tego, czy przedsiębiorca prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, czy zatrudnia pracowników. Składki ZUS w 2019 roku należą do najwyższych w historii. Nic dziwnego, że jest wielu przedsiębiorców, którzy mają problem z ich regularnym opłacaniem.

Z myślą o nich Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców przygotował projekt ustawy abolicyjnej. Propozycję projektu ustawy o umorzeniu należności powstałych z tytułu nieopłaconych składek przez osoby prowadzące pozarolniczą działalności gospodarczą przesłano do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Dalsze losy projektu są zatem uzależnione od woli ministerstwa, które może skierować go na dalszą ścieżkę legislacyjną. Losami projektu powinni być z pewnością zainteresowani przesiębiorcy.

Abolicja ZUS dla każdego przedsiębiorcy

Projekt przygotowany przez zespół rzecznika przewiduje możliwość wystąpienia z wnioskiem o umorzenie zaległych składek względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Z tej możliwości będzie mógł skorzystać każdy przedsiębiorca, który prowadził działalność w okresie od 1 stycznia 1999 roku do 31 grudnia 2018 roku. Gazeta Prawna informuje, że abolicja ZUS miałaby dotyczyć wszystkich zaległych składek i kosztów pobocznych. Chodzi więc o zaległości w składkach na ubezpieczenie wypadkowe, zdrowotne czy Fundusz Pracy. Ponadto głównego zadłużenia z tytułu składek oraz odsetek, opłat prolongacyjnych, kosztów upomnienia, opłat dodatkowych. Projekt przewiduje również umorzenie kosztów egzekucyjnych naliczonych przez dyrektora oddziału ZUS, naczelnika urzędu skarbowego lub komornika sądowego. Projekt przewiduje dwa lata na złożenie wniosku o objęcie abolicją.

Taki szeroki zakres abolicji jest krytykowany. Przede wszystkim to prezent dla zadłużonych przedsiębiorców. Wydaje się, że każde ewentualne prezenty od władzy powinny być adresowane do tych, którzy swoje składki opłacają regularnie. Automatyczne umorzenie absolutnie wszystkich zaległości przedsiębiorcy, który zalegał z nimi przez ostatnie 20 lat to nic innego, jak nauka braku szacunku do prawa. Uczy bowiem przedsiębiorców, że nie warto jest opłacać składki na bieżąco, ponieważ kiedyś zawsze ktoś może wpaść na pomysł umorzenia zaległości pod płaszczykiem pomocy przedsiębiorcom.