Partnerzy serwisu:
ecommerce Technologie

Automaty paczkowe w Europie stają się coraz popularniejsze. Polska jest wśród liderów, ale nie na szczycie listy

Rafał Chabasiński
21.09.2022
Automaty paczkowe w Europie stają się coraz popularniejsze. Polska jest wśród liderów, ale nie na szczycie listy

Automaty paczkowe w Europie cieszą się coraz większą popularnością. Podobnie wygląda kwestia punktów odbioru i nadania przesyłek. Wydawać by się mogło, że niekwestionowanym liderem okaże się Polska. W rzeczywistości jednak palma pierwszeństwa należy w obydwu przypadkach do Danii. 

Nowoczesne rozwiązania logistyczne najlepiej rozwinęły się w Danii

Rewolucja spod znaku ecommerce w Polsce nie byłaby zapewne możliwa, gdyby nie nowoczesne rozwiązania logistyczne. Dotyczy to zarówno automatów paczkowych, jak i punktów odbioru i nadania przesyłek. Dzięki tym wynalazkom odbiorca przestaje być uwiązany do podanego adresu i spodziewanego terminu dostawy. Odbiera towar zamówiony online wtedy, kiedy mu to pasuje. Czy to aby na pewno tylko polski fenomen? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w raporcie „Out of home delivery in Europe 2022”, który został przygotowany przez Last Mile Experts.

Przodkowie dzisiejszych urządzeń wyewoluowali ze skrytek pocztowych już prawie dwie dekady temu. W skali europejskiej pierwsze eksperymenty tego typu przypisuje się niemieckiej poczcie. Jak to jednak wygląda dzisiaj? Punkty odbioru i automaty paczkowe w Europie mają się naprawdę nieźle. Widać jednak różnice w preferencjach mieszkańców poszczególnych państw naszego kontynentu. Absolutnym liderem w każdej z trzech kategorii zestawienia jest Dania.

Na tysiąc mieszkańców przypada tam ponad 30 punktów OOH, czyli zarówno automatów paczkowych, jak i pozostałych punktów odbioru. Warto wspomnieć, że jako takie wliczane są także placówki pocztowe. Tutaj na drugim miejscu jest Finlandia, a na trzecim Czechy, z wynikami odpowiednio 22 i 19 punktów. Polska jest czwarta.

Warto przy tym wspomnieć, że nasz kraj odnotował wzrost o 54 proc. względem roku 2020. Liczba punktów OOH najszybciej rośnie w Szwecji, w której podwoiła się ona przez badany okres. Sieć takich punktów szybciej niż w Polsce rozwija się także w Słowacji, Wielkiej Brytanii i Portugalii.

Automaty paczkowe w Europie wciąż ustępują popularnością punktom odbioru i nadania przesyłek

Jak to wygląda w przypadku podziału na poszczególne kategorie? W Danii na tysiąc mieszkańców przypadają 23 punkty odbioru oraz niemal 7 automatów paczkowych. Jak już wspomniano, to najlepsze wyniki w całym zestawieniu. Jeżeli chodzi o punkty typu PUDO, na drugim miejscu znajdziemy Czechy, a na trzecim Finlandię. Polska ponownie jest czwarta z wynikiem 12 punktów na tysiąc mieszkańców.

Ciekawe jest to, że jeżeli chodzi o automaty paczkowe w Europie, nasz kraj uplasował się dopiero na szóstej pozycji w zestawieniu. Osiągnęliśmy wynik nieco ponad pięciu urządzeń na tysiąc mieszkańców. Poza Danią lepiej od Polski wypadły Finlandia, Estonia, Szwecja i Łotwa. Zaraz za nami znajdziemy Litwę. Czesi wyprzedzający nas w kwestii punktów odbioru i nadania przesyłek zajęli stosunkowo odległe dziewiąte miejsce z wynikiem nieznacznie ponad 2 urządzenia na tysiąc mieszkańców. Równie interesujący jest pod tym względem przypadek Estonii, która w zestawieniu dotyczącym punktów PUDO zajmuje przedostatnie miejsce tuż przed Maltą.

Automaty paczkowe w Europie osiągają coraz większą popularność, zwłaszcza w Skandynawii i państwach naszego regionu. Punkty PUDO również mają się w tutaj bardzo dobrze. Wydają się przy tym lepiej sobie radzić w zachodniej części Starego Kontynentu. Nowoczesne rozwiązania logistyczne raczej omijają poza Maltą także Grecję, Cypr i Bułgarię.

Szybkie tempo rozwoju punktów OOH wyjaśnia wiele zjawisk, które możemy zaobserwować w Polsce. Z tego właśnie powodu nie powinien nas ciągłe zawieranie strategicznych partnerstw pomiędzy poszczególnymi przedsiębiorstwami, których sensem jest zapewnienie dostępu do nowych punktów PUDO. To samo dotyczy pragnienia posiadania własnych automatów paczkowych przez większość liczących się na rynku podmiotów. Właśnie tak wyglądać będzie przyszłość całej branży.