Posłowie pracują nad ustawami podatkowymi Polskiego Ładu. Wczoraj dowiedzieliśmy się o kolejnych zmianach. Ma być ulga podatkowa dla jednoosobowych działalności gospodarczych. Zmiany dotyczące opodatkowania dochodów z najmu wejdą prawdopodobnie z rocznym przesunięciem. Nowością jest też ulga dla osób, które mimo wieku emerytalnego będą nadal pracować.
Będzie ulga podatkowa dla jednoosobowych działalności gospodarczych
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów minister Łukasz Schreiber poinformował wczoraj na Twitterze, że premier Morawiecki zarekomendował klubowi PiS zgłoszenie poprawki obejmującej ulgą dla klasy średniej prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Pod warunkiem, że rozliczają się z fiskusem według skali podatkowej. Nie mogą też zarabiać więcej niż 13 tys. zł miesięcznie.
„Poprawka dotyczy tych co mają przychód zaliczany do przychodu z dział gosp w przedziale ok 70-132k rocznie. Rozwiązanie zrównujące osoby na skali podatkowej przy uop i jdg. To spowoduje ze do ok 150k rocznie nikt na skali podatkowej nie będzie stratny” – napisał poseł Schreiber.
Ulga dla klasy średniej ma zrekompensować odebranie podatnikom prawa do odliczenia 9 procentowej składki zdrowotnej. Początkowo w projekcie ustawy prawo do tzw. ulgi dla klasy średniej było zarezerwowane tylko dla osób zatrudnionych na umowy o pracę, uzyskujących dochody brutto mieszące się w przedziale od 68 412 zł do 133 692 zł w skali roku lub miesięcznie od 5700 zł, a 11141 zł. Rząd, chcąc im tę stratę zrównoważyć, zapowiedział wprowadzenie algorytmu obniżającego wysokość podatku. Dzięki temu reforma podatkowa ma być dla takich osób neutralna. Oznacza to, że nic nie zyskają, ale też nie powinni stracić.
Jest trudno, będzie trudniej
„Jeśli chodzi o ulgę dla klasy średniej, to jest to bardzo zawiły mechanizm. Zajmuję się podatkami ponad 25 lat i jeszcze nie widziałem w ustawie takiego skomplikowanego algorytmu, jak ten, który ma wyliczać tę ulgę” powiedział ekspert.
Amortyzacja zostanie z nami trochę dłużej
Ulga dla JDG, to nie koniec proponowanych zmian. Przewodniczący sejmowej komisji finansów, Henryk Kowalczyk, poinformował o poprawce wprowadzającej ulgę dla pracujących, którzy osiągnęli już wiek emerytalny. Miałaby ona wynieść ponad 85 tys. zł. Natomiast nowe przepisy dotyczące opodatkowania wynajmu mieszkań, które zdecydowanie pogarszają sytuację wynajmujących, miałyby wejść od 1 stycznia 2023. A nie jak wcześniej planowano od 1 stycznia 2022 roku. To by oznaczało, że jeśli te poprawki znajdą się ostatecznie w ustawach, w przyszłym roku pozostanie możliwość wyboru opodatkowania najmu (według skali lub ryczałtem). To samo dotyczyłoby prawdopodobnie możliwości amortyzacji.