Mnożą się wątpliwości dotyczące potencjalnej kontroli przedsiębiorców, którzy otrzymali pożyczkę 5 tys. zł. Z powodu licznych niejasności warto rozważyć rozwiązanie, które nie będzie finansowo tak korzystne, ale pozwoli na uniknięcie potencjalnych problemów.
Bezzwrotna pożyczka 5000 zł: przedsiębiorcy boją się kontroli
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zdecydowało się na odpowiedzenie na najczęstsze pytania przedsiębiorców o pożyczkę 5000 zł z tarczy antykryzysowej. O ile jednak część wątpliwości została rozwiana, o tyle nadal nie do końca rozstrzygnięto kwestię wydatkowania otrzymanej pomocy.
MRPiPS przyznało, że pieniądze z pożyczki 5 tys. zł dla mikroprzedsiębiorców można wydać jedynie na bieżącą działalność przedsiębiorstwa. Nie wiadomo jednak do końca, co przez to rozumieć. Większość prawników jest zdania, że najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest przeznaczenie środków z pożyczki na wydatki związane z firmą. Ale na takie, które przedsiębiorca ponosił jeszcze przed staraniem się o pomoc z Funduszu Pracy.
Samozatrudnieni i mikroprzedsiębiorcy zastanawiają się też nad okresem wydatkowania pożyczki. Najbezpieczniej na ten moment przyjąć, że pieniądze należy wydać w ciągu 3 miesięcy od przyznania pożyczki – jednak nie ma w tej kwestii jasnych wytycznych.
Pozostaje też problem kontroli. Ministerstwo przyznało, że urzędnicy mogą sprawdzać, czy przedsiębiorcy wydają pożyczkę zgodnie z przeznaczeniem. Ci, którzy obawiają się, że nie będą w stanie wydać całej pożyczki na wydatki, które nie będą zakwestionowane, a jednocześnie nie złożyli jeszcze wniosku, mogą jednak zminimalizować ryzyko ewentualnych konsekwencji.
Nie trzeba ubiegać się o pożyczkę w wysokości 5 tys. zł. Równie dobrze mogą być to… 3 tys. zł
Bezzwrotna pożyczka 5000 zł jest kuszącym rozwiązaniem. Wobec coraz częstszych wzmianek o kontroli ze strony urzędników należy zastanowić się jednak, czy konieczne jest wnioskowanie o całe 5 tys. zł (czyli maksymalną kwotę pożyczki). Być może bezpieczniejszym rozwiązaniem będzie wnioskowanie o kwotę, która bez żadnego problemu zostanie wydana na ZUS, raty kredytowe, wynajem lokalu itd. W tym celu należy obliczyć konieczne, podstawowe wydatki na najbliższe trzy miesiące. Przedsiębiorca, który składa wniosek, samodzielnie wpisuje kwotę, o którą się ubiega. Tym samym może być ona niższa niż 5 tys. zł. To może być dobre rozwiązanie zwłaszcza dla samozatrudnionych, którzy ponoszą niskie koszty prowadzenia działalności i obawiają się kontroli.
Ryzyko kontroli teoretycznie jest niskie. Ale jednak jest
Teoretycznie gdyby urzędnicy chcieli sprawdzić wszystkich przedsiębiorców, do których trafiła bezzwrotna pożyczka 5000 zł, musieliby prawdopodobnie przez jakiś czas zajmować się wyłącznie tą kwestią. A już teraz samorządowcy się skarżą, że do rozpatrywania wniosków muszą delegować dodatkowych urzędników.
Nie zmienia to jednak faktu, że urzędy w pewnym momencie mogą po prostu otrzymać zalecenie przeprowadzenia kontroli – choćby w ograniczonym zakresie. Z tego względu przedsiębiorcy, którzy jeszcze nie złożyli wniosku, powinni od razu rozważyć, na co będą mogli przeznaczyć otrzymane pieniądze.