300 zł na Biedronkowy Dobry Start szkoły
W dniu 27 lipca 2025 roku na stronie sieci Biedronka pojawiła się informacja o najnowszej promocji „300 zł na Biedronkowy Dobry Start szkoły”. Oferta skierowana jest do rodziców, którzy już powoli zaczynają myśleć o skompletowaniu wyprawki szkolnej dla swoich dzieci. W treści informacji na temat oferty czytamy:
Biedronka zawsze dba o portfele swoich klientów, dlatego zaprasza na zakupy, organizując akcję promocyjną, w której umożliwia otrzymanie 300 zł.
Na czym polega akcja promocyjna? Otóż aby skorzystać z oferty, najpierw w dniach 28.07 – 20.09 musimy zrobić zakupy związane z powrotem do szkoły na łączna kwotę minimum 600 zł. Innymi słowy, taką sumę musimy wydać na przybory, tornistry, stroje sportowe lub inne produkty szkolne dla dzieci. W zamian za to otrzymamy 300 zł w formie 3 voucherów po 100 zł, do wykorzystania we wrześniu, październiku i listopadzie przy każdorazowych zakupach za minimum 199 zł.
Biedronka nie wypłaci nam zatem 300 zł, a jedynie pokryje w tej kwocie część wydatków poniesionych na zakupy w sieci w kolejnych miesiącach. W sumie jednak, by otrzymać vouchery na 300 zł, musimy wydać w Biedronce niemal 1200 zł: 600 zł na przybory szkolne i potem 3 x 199 zł na inne zakupy w sieci.
Czy da się wydać 600 zł na wyprawkę szkolną?
Nietrudno się domyślić, że nowa promocja ma na celu zachęcić rodziców do zakupu artykułów szkolnych w sklepach Biedronka. Ich asortyment jest dość szeroki i ma być „na każdą kieszeń”, bo za podstawowy zestaw do szkoły „must have” wystarczy wydać zaledwie 9,90 zł. Zawiera on m.in. piórnik, zeszyt, kredki, ołówek, długopis, a także blok techniczny i rysunkowy. W ofercie jest także budżetowy plecak za 8,99 zł oraz worek na obuwie za 1,98 zł.
Oczywiście w Biedronce kupimy także „jakościowe produkty znanych i cenionych marek”. W tym przypadku sklep poleca np. zestawy sportowe na WF za 49 zł z kolekcji polecanej przez znanego sędziego piłkarskiego Szymona Marciniaka. W katalogu biedronkowych produktów do szkoły znajdziemy też inne droższe produkty np. piórniki za 39,99 zł, plecaki za 49,99 zł, czy też pojemniki na długopisy za 14,99 zł.
Czy w takim razie da się wydać 600 zł na wyprawkę szkolną w Biedronce, by otrzymać 300 zł w voucherach? Jak policzył portal Trojmiasto.pl, na same przybory szkolne dla jednego dziecka w tym roku rodzice muszą przeznaczyć od 100 do nawet 300 zł. Jeśli zatem mają więcej dzieci i zdecydują się na zakup także tornistrów, czy strojów sportowych w Biedronce, raczej bez problemu nabiją rachunek na 600 zł lub więcej.
Na wyprawkę szkolną nie wystarcza już rządowe 300 plus
Jak już wspomniałam we wstępie, nowa promocja Biedronki nawiązuje wprost do programu rządowego Dobry Start, zwanego potocznie programem 300 plus. Każde roku w jego ramach rodzice uczniów mogą ubiegać się o 300 zł na wyprawkę szkolną. Przypomnijmy, że taka kwota wsparcia przysługuje na każde dziecko uczące się w szkole, aż do ukończenia przez nie 20. roku życia (lub 24. roku życia, jeśli jest to dziecko niepełnosprawne) i niezależnie od wysokości dochodów rodziców. Sam wniosek o 300 plus można natomiast składać do ZUS wyłącznie drogą elektroniczną np. przez portal PUE ZUS lub za pośrednictwem bankowości internetowej. W tym roku należy to zrobić w okresie od 1 lipca do 30 listopada.
Program 300 plus obowiązuje od 2018 roku i do tej pory kwota przysługującego w jego ramach wsparcia nie została zwaloryzowana. W opinii rodziców nie zaspokaja ona już zatem od dawna faktycznych potrzeb związanych z przygotowaniem dziecka do szkoły. Przeciętnie na ten cel trzeba bowiem wydać około 1000 zł i to wybierając budżetowe produkty. Mimo to z programu 300 plus wciąż korzysta wiele rodzin, o czym świadczą dane ZUS. Według tych najnowszych tylko w tym roku w okresie od 1 do 10 lipca do ZUS wpłynęło już ponad 1,1 mln wniosków o wypłatę świadczenia.