Biuro Analiz Sejmowych opublikowało fake newsa? Zdaniem rzecznika MŚP BAS mocno minęło się z prawdą

Biznes Finanse Dołącz do dyskusji (141)
Biuro Analiz Sejmowych opublikowało fake newsa? Zdaniem rzecznika MŚP BAS mocno minęło się z prawdą

Biuro Analiz Sejmowych sporządziło opinię na temat skutków zakazu handlu w niedzielę. Zgodnie z fragmentem tej opinii obroty tygodniowe małych sklepów miały spaść o 20-30%, a tylko w 2018 – właśnie przez zakaz handlu w niedzielę – miało się zamknąć 16 000 małych sklepów. Rzecznik MŚP twierdzi jednak, że BAS mocno minęło się z prawdą.

Biuro Analiz Sejmowych jednak w błędzie?

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw postanowił zwrócić się do premiera Morawieckiego w związku z wydaną przez Biuro Analiz Sejmowych opinią na temat skutków zakazu handlu w niedzielę. Jego zdaniem BAS wydało mocno nierzetelną i mijającą się z prawdą opinię. Dlaczego? Według niego opinia Biura miała być w dużej mierze oparta na… doniesieniu dziennika „Rzeczpospolita” (artykuł: Zakaz handlu w niedzielę zabija małe sklepy, 22 lipca 2018) Dziennik z kolei upowszechnił taką informację na podstawie… jednego, anonimowego właściciela sklepu spod Warszawy. Chodzi oczywiście o dane, że obroty tygodniowe małych sklepów spadły o 20-30%, a 16 000 małych sklepów zamknęło się właśnie z powodu zakazu handlu w niedzielę. Opinia BAS stała się z kolei podstawą do powstania kolejnych artykułów o negatywnych skutkach niedzieli bez handlu. Ten fragment opinii znalazł się później w projekcie ustawy znoszącej ograniczenia handlu w niedzielę, który złożyła w Sejmie Nowoczesna.

Okazuje się zatem, że schemat był następujący: „Rzeczpospolita” opublikowała takie dane na podstawie rozmowy z jednym przedsiębiorcą. Biuro Analiz Sejmowych, zamiast opierać się na oficjalnych badaniach, po prostu… bezkrytycznie umieściło ten fragment w swojej opinii. Media z kolei, opierając się właśnie na fragmencie opinii BAS, powieliły ten przekaz. Efekt? Rząd przestał być taki pewien, czy zakaz handlu w niedzielę w obecnym kształcie faktycznie ma sens. Skutki zakazu handlu rozważał nawet sam premier Morawiecki.

BAS radośnie przekleiło dane, których oficjalnie nigdzie nie ma

Rzecznik zwraca też uwagę na to, że BAS po prostu nie mogło mieć takich informacji na podstawie oficjalnych danych i statystyk. Nie ma bowiem żadnych badań GUS na ten temat. Rzecznik zwrócił się do Marszałka Sejmu o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego. W liście do premiera rzecznik zasugerował też, czego – jego zdaniem – handel sektora MŚP potrzebuje. Chodzi m.in. o przywrócenie zawieszonej od listopada 2016 r. ustawy o podatku handlowym, zlikwidowanie nieuczciwych praktyk korporacji handlowych czy ograniczenie napływu towaru z krajów poza UE.