Borys Budka śmiertelnie się obraża, bo Ucho Prezesa żartuje nie tylko z Kaczyńskiego. I to niby PiS brakuje dystansu?

Gorące tematy Na wesoło Dołącz do dyskusji (304)
Borys Budka śmiertelnie się obraża, bo Ucho Prezesa żartuje nie tylko z Kaczyńskiego. I to niby PiS brakuje dystansu?

Borys Budka ocenia Ucho Prezesa. Jak mówi: „Dla mnie ten serial się po prostu skończył”. Skąd ten brak dystansu?

Bycie politykiem wymaga posiadania wielu cech. Jedną z nich powinien być dystans do samego siebie, wszak działalność publiczna nieuchronnie wiąże się z byciem wystawionym na różnego rodzaju, skrajne nieraz opinie. Politycy raczej zdają sobie z tego sprawę, że wyborcy oceniają ich różnie: poplecznicy wybielają najgorsze nawet czyny (np. wątpliwa moralnie działalność w prokuraturze w stanie wojennym czy ochrona układów i układzików w stołecznym ratuszu), przeciwnicy zarzucają najgorsze intencje i przypisują cechy z piekła rodem.

Internetowy serial Ucho Prezesa to fenomen – nie dość, że jest zabawny (w czym z pewnością pomaga wieloletnie, kabaretowe doświadczenie twórców), to jeszcze zadziwiająco dobrze i trafnie pokazuje mechanizmy rządzące polską polityką. Oczywiście, robi to z użyciem dość krzywego zwierciadła. Drugi sezon, jaki możemy obecnie oglądać na YouTube oraz Showmax, wzbudza jeszcze większe kontrowersje, bo pojawia się w nim sporo nowych bohaterów, a kamera opuściła dotychczasowe jedyne miejsce akcji, czyli gabinet tytułowego Prezesa.

Borys Budka ocenia Ucho prezesa – kabaret na temat kabaretu

W najnowszym, 22 odcinku serialu pojawiają się dwie nowe postaci: Borys i Kamila, które są oczywiście serialowym odwzorowaniem Borysa Budki (Platforma Obywatelska) i Kamili Gasiuk-Pihowicz (.Nowoczesna). Postaci, te serialowe, zdaje się łączyć wielki, namiętny, choć skrywany romans. Okazuje się, że internetowa, fabularna fikcja serialu będącego od samego początku satyrą wzbudziła ogromne oburzenie osób będących pierwowzorami. Borys Budka w wypowiedzi dla Dziennika Zachodniego pisze tak:

Każdy, kto mnie zna, wie, że mam poczucie humoru i duży dystans do siebie. No a z racji bycia politykiem, muszę mieć też grubą skórę. Niestety, to co zrobiono w ostatnim odcinku „Ucha Prezesa”, nie mieści się już w kategoriach żartu czy kabaretu. To było żenujące. Ktoś nie miał żadnego pomysłu na to, w jaki sposób wpleść mnie w ten serial, więc wymyślił całkowicie fikcyjny wątek. Szkoda, że nie pomyślał, że tego typu wyssane z palca brednie, mogą dotknąć również moich najbliższych. A moja tolerancja kończy się w miejscu, w którym dotyka się mojej rodziny. Dla mnie ten serial się po prostu skończył…

Borys Budka ocenia Ucho Prezesa tak, jakby był to serial dokumentalny, zupełnie zapominając o satyrze, jaką jest on naprawdę. Oburzenie, z jakim podszedł do tematu poseł opozycji, jest zupełnie nie na miejscu. Dość powiedzieć, że większy dystans zdają się pokazywać do serialu posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Mariusz Błaszczak, parodiowany jako Mariusz, mówił o jednym z odcinków: „Uśmiałem się”. Ba, Antoni Macierewicz (którego nie podejrzewałbym o poczucie humoru) potrafił nawet powiedzieć, że

„Ucho Prezesa” jest znakomite w tym zakresie, w jakim miałem przyjemność obejrzeć odcinek dotyczący ministra wojny. Chociaż takiego ministra w Polsce nie ma.

Borys Budka ocenia Ucho Prezesa – było śmiesznie, dopóki żartowano z Kaczyńskiego

Jeśli zatem główni anty-bohaterowie serialu potrafią się z niego śmiać, to czemu takiego samego dystansu nie potrafi okazać Borys Budka, przez wielu kreowany jako przyszłość Platformy Obywatelskiej, być może jej przyszły przewodniczący? A przecież w Uchu Prezesa to Mariusz w jednym z odcinków testował na sobie… kocią karmę, co zdaje się być bardziej uwłaczające, niż wspólne spożywanie pączków przez Borysa i Kamilę. Czy mamy to zrozumieć w ten sposób, że Ucho Prezesa było zabawne, dopóki żartowało się z Prezesa i Adriana, ale jak na ekranie pojawia się Rysiek z Grześkiem czy Borys z Kamilą, to już zabawnym być przestaje? To – nomen omen – niepoważne i dziecinne.

https://www.youtube.com/watch?v=KiGnksy_VZY

Z takim brakiem dystansu, panie i panowie opozycjoniści, jeszcze długo będziecie tańczyć, jak wam tytułowy Prezes zagra.

Zdjęcie tytułowe: kadr z 22 odcinka Ucho Prezesa, zamieszczonym na YouTube