Brak kierowców zawodowych to nie przelewki, ale zagrożenie dla funkcjonowania gospodarki

Gospodarka Państwo Transport Dołącz do dyskusji
Brak kierowców zawodowych to nie przelewki, ale zagrożenie dla funkcjonowania gospodarki

Brak kierowców zawodowych to problem, z którym zmaga się cała Europa. Czasami jest on maskowany przez mniejszy popyt na wszelkiego rodzaju towary, jednak eksperci ostrzegają, że problem ten może uderzyć w nas ze zdwojoną siłą i to już niedługo. Polski Instytut Transportu Drogowego prezentuje niepokojące dane, które mogą nam dać dużo do myślenia, gdyż transport to ważna gałąź całej gospodarki.

Brak kierowców ciężarówek może uderzyć w nas z całą mocą już niedługo

Jak pokazuje badanie RIU, którego wyniki zostały opublikowane na stronach Polskiego Instytutu Transportu Drogowego, w Europie brakuje aż pół miliona kierowców. Co ciekawe, Europa znowu przegrywa tutaj wyścig gospodarczy ze Stanami Zjednoczonymi, które nie borykają się z aż tak wielkim niedoborem kierowców. Przypomnijmy, że w Europie aż 17 proc. miejsc pracy w sektorze transportowym jest nieobsadzonych.

Aż 40 proc. firm europejskich z sektora transportowego twierdzi, że ma duże problemy z zapełnieniem wakatów na stanowiskach kierowców. Niestety, jest to bardzo niebezpieczny dla gospodarki europejskiej problem. Transport kołowy stanowi w dalszym ciągu istotny element logistyki, co ma wpływ na bezproblemowe i szybkie dostarczanie towarów do sklepów i centrów logistycznych. Jeżeli problem z brakiem kierowców w Europie będzie się pogłębiał, Polska także wkrótce ucierpi na tym gospodarczo.

Brak kierowców zawodowych to problem nie tylko w czasie pokoju, ale i wojny. Wielu ekspertów podnosi ten temat, który jest coraz bardziej kluczowy w obliczu wojny na wschodzie. Kierowcy są w wojsku bardzo potrzebni m.in. do zabezpieczenia logistyki lub krytycznych dostaw dla gospodarki w czasie konfliktu zbrojnego.

Ten rok ma być bardzo trudny dla sektora transportowego ze względu na dużą liczbę wakatów

Z badania RIU wynika, że obecny rok jest dużo trudniejszy dla branży transportowej niż lata poprzednie. Problemem firm podczas pozyskiwania kierowców zawodowych, jest przede wszystkim wiek kandydatów. Wielu doświadczonych kierowców odchodzi na zasłużoną emeryturę, a nowych kandydatów do jazdy ciężarówkami i mniejszymi pojazdami dostawczymi niestety nie ma. Eksperci RIU nie mają wątpliwości – w Europie prawie nikt już nie chce pracować za kółkiem:

Spodziewamy się, iż blisko pół miliona kierowców w Europie przejdzie na emeryturę w ciągu najbliższych pięciu lat. To zwiększy dziurę w podaży kierowców którą widzimy dzisiaj. Zapewne nie uda się pokryć całego przyszłego zapotrzebowania i niedobór się zwiększy.

Kobiety nie chcą pracować za kółkiem. Ich praca w ciężarówkach mogłaby zmniejszyć niedobór kierowców

Polski Instytut Drogowy zwraca uwagę także na inny problem branży transportowej – dominującą rolę mężczyzn w tego typu pracy. Z danych wynika, że w tym aspekcie znowu Stany Zjednoczone dominują nad Europą. W USA 7 proc. kierowców stanowią kobiety, a w Europie ten odsetek wynosi tylko 4 proc. Co ciekawe, branża transportowa w krajach takich, jak Turcja czy Uzbekistan jest dużo bardziej sfeminizowana – aż 10 proc. kierowców w tych krajach stanowią kobiety.