Przedsiębiorcy mają wobec obecnego rządu konkretne oczekiwania – zwłaszcza że to sami rządzący, jeszcze podczas kampanii wyborczej, zapowiadali konkretne rozwiązania. Wśród nich – zmiany w składce zdrowotnej. Przez pierwsze kilka tygodni po wyborach temat w ogóle nie był poruszany przez koalicjantów, jednak ostatecznie niedawno potwierdzono, że rząd rozważa reformę składek. Teraz wiadomo nieco więcej – w tym to, kiedy zmiany mogłyby zostać wprowadzone.
Nowa składka zdrowotna w 2025 r. Najwcześniej
Już wcześniej można było podejrzewać, że przedsiębiorcy nie doczekają się zmian w składce zdrowotnej jeszcze w tym roku. Niedawno zresztą pojawiły się informacje, że reforma składki może zostać skoordynowana ze zmianami w przepisach podatkowych. Teraz taka deklaracja – i potwierdzenie, że na zmiany w składce w tym roku nie ma co liczyć – padła również ze strony Ministerstwa Zdrowia. Jak podaje money.pl, taką informacją podzielił się Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, który reprezentował FPP na czwartkowym posiedzeniu sejmowej podkomisji stałej ds. przedsiębiorczości.
Co istotne, oznacza to najprawdopodobniej, że na razie nie tylko nie ma szans na składkę ryczałtową, ale też – że najprawdopodobniej w tym roku przedsiębiorcy będą jeszcze odprowadzać składkę zdrowotną od sprzedaży środków trwałych.
Rząd rozważa dwa warianty zmian w składce zdrowotnej
Ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich zdradził również przy okazji, jakie scenariusze – dotyczące zmian w składce zdrowotnej – są obecnie rozpatrywane. Pierwszy z nich raczej nie powinien nikogo zaskoczyć; mowa o składce ryczałtowej, wzorowanej na składce płaconej obecnie przez przedsiębiorców, którzy jako formę opodatkowania wybrali ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Tym samym rząd mógłby wprowadzić konkretne progi przychodowe, od których zależałaby wysokość składki; jednocześnie przedsiębiorcy płaciliby składkę w tej samej wysokości przez cały rok. Jeśli w trakcie roku przedsiębiorca przekroczyłby próg, to dopiero po zakończeniu roku podatkowego rozliczałby się i dopłacał powstałą różnicę.
Drugie rozwiazanie, o którym do tej pory nie było mowy, zakłada wariant mieszany; przedsiębiorca mógłby wybrać albo nową, ryczałtową składkę z progami uzależnionymi od rocznego przychodu, albo pozostać przy systemie, że płaci składkę proporcjonalnie ustalaną w relacji do dochodu (przy czym dochód byłby natomiast całkowicie tożsamy z dochodem w rozumieniu przepisów podatkowych).
Fakt, że rząd rozważa wariant mieszany (i pozostawienie przedsiębiorcom wyboru między formą składki) może sugerować, że nowa składka ryczałtowa nie będzie wcale najkorzystniejszym rozwiązaniem dla wszystkich osób prowadzących działalność gospodarczą. Już teraz wiadomo też, że nowej składki zdrowotnej nie będzie można odliczyć od podatku – całkowitego powrotu do systemu sprzed Polskiego Ładu już nie będzie.