Sąsiad truję cię dymem z komina i nie reaguje na twoje prośby? Podpowiadamy co zrobić, żeby nauczyć go współżycia w społeczeństwie. Poniżej wszystkie drogi prawne i kary za palenie śmieci.
Sąsiad pali śmieciami
Chyba każdy wie, że spalanie w domowych piecach odpadów jest zabronione. Niestety nie każdy się do tego stosuje i tu zaczynają się problemy. Sytuacja z kłopotliwym sąsiadem i ewentualna droga prawna w tej sprawie zależy od kilku czynników. Generalnie prościej jest, jeśli mieszkamy w dużym mieście, w którym jest straż miejska. Trudniej, jeżeli jest to mała miejscowość, w małej gminie.
Ustawa Prawo Ochrony Środowiska z 2001 roku w art. 379 nakłada na władze samorządowe obowiązek sprawowania kontroli nad przestrzeganiem i stosowaniem przepisów o ochronie środowiska. Co to oznacza w praktyce? Jeżeli w danym mieście jest Straż Miejska, to na jej ręce organ najczęściej powierza obowiązek egzekwowania przepisów wymienionych powyżej. W takiej sytuacji sprawa jest poniekąd ułatwiona. Dzwonimy i składamy zawiadomienie o możliwości popełnienia wykroczenia. Jest ono uregulowane w przepisach ustawy o odpadach z 2012 roku.
Straż Miejska ma obowiązek zając się takim zgłoszeniem. Ustawa gwarantuje jej prawo do wejścia na teren posesji w godzinach od 6 do 22, razem z rzeczoznawcą i niezbędnym sprzętem. Godziny te nie obowiązują, jeżeli na danym terenie prowadzona jest działalność gospodarcza. Gdy przeprowadzona kontrola wykaże, że faktycznie doszło do spalania śmieć, Straż Miejska ma prawo do nałożenia grzywny w wysokości od 20 do 500 zł.
Trochę inaczej przedstawia się sprawa, jeżeli na terenie gminy nie ma Straży Miejskiej. W takiej sytuacji pozostaje nam tylko udać się do Urzędu i zgłosić tę sprawę do wójta lub burmistrza. Zgodnie z przepisami ustawy mają oni obowiązek podjąć działania w tym zakresie. Zwykle powinny być one powierzane jednemu z pracowników. Co do zasady, podejmowane działalności powinny być takie same jak w przypadku kontroli przeprowadzonej przez Straż Miejską, z tą tylko różnicą, że pracownik urzędu nie może wystawić mandatu, a sprawa musi trafić do sądu. W sądzie maksymalna wysokość grzywny może wynieś nawet 5000 zł. Niestety większość gmin uchyla się od wykonywania obowiązków, odsyłając zainteresowanych na policję. Policja co prawda może ukarać za wykroczenie, którym spalanie śmiecie w świetle kodeksu wykroczeń jest. To jednak na gminie spoczywa ustawowy obowiązek podejmowania działania w tym zakresie.
Co, jeśli kontrola i mandat nie skutkują?
Jest pewna grupa osób, na których nałożenie mandaty nie wywiera wrażenia. A my dalej pozostajemy z problemem. W takiej sytuacji pozostaje nam wybrać inną, na pewno dość pionierską w tym zakresie drogę – postępowanie sądowe.
Powództwo cywilne o imisję, co do zasady może obejmować tego rodzaju sytuację. Imisja to zgodnie z kodeksową definicją takie działanie właściciela nieruchomości, którego skutki są odczuwalne na posesji sąsiedniej. Działania te muszą być jednak nadmierne i tutaj pojawia się problem. Skuteczne powództwo musi udowadniać, że dym pochodzący z pieca sąsiada jest ponad przeciętną miarę. Kodeks cywilny posługuje się stwierdzeniem „ponad przeciętną miarę”, zgodnie z wykładnią, ocena tego zjawiska musi być obiektywna, oparta o stosunki miejscowe, powinna uwzględniać przeznaczenie nieruchomości, jej charakter i położenie.
Składając pozew, możemy domagać się zaprzestania naruszeń i przywrócenia stanu zgodnego z prawem. Można również domagać się dokonania lub zaniechania konkretnych działań. A także, jeżeli powstała jakaś szkoda, możemy domagać się jej naprawienia. Powstała szkoda nie zawsze musi wiązać się z naszym zdrowiem (co niestety, bardzo trudno udowodnić, ze względu na mnogość czynników na nie wpływających), ale często może mieć postać materialną, np. odymione ściany.
Oceniając nasze szanse na wygraną, należy przede wszystkim pamiętać, że niestety nie zawsze dym z komina sąsiada będzie spełniał przedstawione wyżej kryteria. Dym pochodzący ze spalania śmieci może zostać uznany za nie wychodzący ponad przeciętną miarę. Dodatkowo tego typu postępowania, nie należą do często spotykanych. Decydując się na tą drogę, będziemy więc niejako pionierami. Nie mniej jednak warto przecierać nowe ścieżki, w końcu walczymy o nasze zdrowie.