Dopłacanie do usług medycznych raczej u nas nie przejdzie. Polacy postawili sprawę jasno

Społeczeństwo Zdrowie Dołącz do dyskusji
Dopłacanie do usług medycznych raczej u nas nie przejdzie. Polacy postawili sprawę jasno

Zdecydowana większość Polaków nie jest skłonna dopłacać za dodatkowe usługi w publicznych szpitalach. Wyniki sondażu United Surveys by IBRiS dla „DGP” i RMF FM wskazują, że większość respondentów nie popiera idei wprowadzania opłat za takie usługi jak rozszerzona opieka pielęgniarska. Zaledwie 33,6 proc. Polaków uważa, że taka możliwość powinna być dostępna.

Sceptycyzm Polaków wobec płatnych usług w szpitalach może wynikać z ogólnego niezadowolenia z funkcjonowania systemu ochrony zdrowia oraz obaw pogłębienia nierówności w dostępie do opieki medycznej. Mimo że część społeczeństwa jest otwarta na możliwość wprowadzenia dodatkowych opłat, większość wyraża kategoryczny sprzeciw.

Za dodatkową opiekę trzeba zapłacić. Nawet w szpitalu

Sondaż wpisał się w modny ostatnio temat w związku z ogłoszeniem, które pojawiło się w jednym z toruńskich szpitali. Informowało ono o możliwości skorzystania z odpłatnej dodatkowej opieki pielęgnacyjnej. Tematem już zajął się m.in. Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta.

Na usługę realizowaną przez pielęgniarki z tego samego szpitala, ale akurat niebędących na dyżurze, składa się szereg czynności. Są to: pomoc w zaspokajaniu potrzeb fizjologicznych, karmienie, pojenie oraz monitorowanie czynności życiowych i obserwacja pacjenta. Zakres czynności dodatkowej opieki pielęgniarskiej pokrywa się z obowiązkami, jakich pacjenci mogliby oczekiwać od placówki działającej w ramach NFZ-u. Właśnie to – a nawet nie sama cena w wysokości 80 zł za godzinę – wywołało oburzenie.

Mimo że szpital broni swojego stanowiska, stwierdziwszy, że jest ono zgodne z prawem, a dodatkowa opieka pielęgnacyjna nie zastąpi ani nie wyręczy „standardowej” opieki pielęgniarskiej, lecz tylko ją uzupełni, RPP postanowił wszcząć postępowanie w sprawie możliwego naruszenia zbiorowych praw pacjentów.

Dopłacanie do usług medycznych nie dla Polaków. Większość zdecydowanie sprzeciwia się dodatkowym opłatom

Respondenci odpowiedzieli na pytanie: „Czy według ciebie powinna istnieć możliwość dopłaty za dodatkowe usługi w publicznych szpitalach w Polsce, w tym np. za rozszerzoną opiekę pielęgniarską czy przyspieszenie terminu zabiegu?”.

Wyniki pokazują, że Polacy są sceptycznie nastawieni do takich rozwiązań. Ponad 60 proc. badanych nie chce płacić za dodatkowe usługi w publicznych szpitalach. 34,1 proc. zdecydowanie sprzeciwia się takim opłatom, a 26,5 proc. raczej się im sprzeciwia. Tylko 33,6 proc. respondentów popiera możliwość wprowadzenia dodatkowych opłat. W tym 8,5 proc. zdecydowanie popiera ten pomysł, a 25,1 proc. raczej go popiera. Reszta nie ma zdania na ten temat.

Sondaż przeprowadzono w dniach 24–26 maja metodą CAWI/CATI na reprezentatywnej próbie 1000 dorosłych Polaków. Dane pozwalają uzyskać przekrojowy obraz opinii społeczeństwa na temat dopłat za usługi medyczne w publicznych szpitalach. Wyniki jasno pokazują, że Polacy są raczej niechętni wprowadzaniu dodatkowych opłat w służbie zdrowia.