Unia Europejska wprowadziła przepisy blokujące możliwość stosowania tzw. greenwashingu przez firmy oferujące rzekomo ekologiczne produkty lub usługi. Polska ma czas na dostosowanie przepisów krajowych do roku 2026. Zmiany są obszerne i mogą znacznie wpłynąć zarówno na sposób reklamowania, jak i produkowania wielu oferowanych do sprzedaży przedmiotów. Warto zatem już teraz wiedzieć, czym jest greenwashing i jak go unikać.
Eko-bujda się utrwala, bo ekologia jest w modzie
Z sezonu na sezon proekologiczne rozwiązania stają się coraz bardziej modne. Szczególnie młodzi konsumenci przywiązują wagę nie tylko do konkretnego towaru czy usługi, ale też zwracają uwagę na politykę firmy, jej stosunek do środowiska naturalnego czy etyczne podejście do informowania o źródłach pochodzenia sprzedawanej rzeczy. Coraz częściej pojawiają się doniesienia medialne o kolejnych znanych markach, które podszywały się pod rzeczywiście ekologiczne rozwiązania. Hasła na stronie internetowej o ekologicznym pochodzeniu komponentów do produkcji ubrań, zmyślone certyfikaty tkanin, fałszywy skład materiałów – to tylko niektóre z pojawiających się afer. Unia Europejska mówi dość i wprowadza nowe rozwiązania prawne mające zatrzymać ten trend.
Unia Europejska wprowadza nowe prawo
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/825 z 28.02.2024 r. w sprawie zmiany dyrektyw 2005/29/WE i 2011/83/UE, ma zakazać wprowadzających w błąd praktyk handlowych, które dotyczą szeroko pojętej ekologiczności oraz zapewnić lepsze informowanie konsumentów. Weszła ona w życie 26 marca br. Teraz państwa członkowskie mają czas na dostosowanie przepisów krajowych do zasad z niej wynikających. Wśród nich znalazł się poszerzony katalog praktyk rynkowych, które uznawane są za nieuczciwe w każdych okolicznościach. Ponadto za nieuczciwą praktykę organy krajowe będą mogły uznać także działania nieokreślone w katalogu, na podstawie konkretnych okoliczności.
Większa ochrona konsumentów i lepsze informowanie
W dyrektywie zwiększono ochronę konsumentów przed nieuczciwymi praktykami ze strony przedsiębiorstw w związku z ekologicznymi produktami i usługami. Uszczegółowiono wymogi dotyczące informowania o ekologicznych cechach produktów i usług. Wprowadzono także nowe zasady dotyczące reklamy tych produktów. Ponadto przepisy uwzględniają kwestie dotyczące recyklingu, zrównoważonego wykorzystywania surowców do produkcji oferowanych do sprzedaży rzeczy i innych aspektów związanych z ochroną środowiska.
Wymuszone zmiany polskich przepisów
Wprowadzona dyrektywa wymusza zmianę polskiej ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Wprowadzanie w błąd konsumenta o rzekomym ekologicznym pochodzeniu produktu lub zafałszowanym jego składzie, nie ujdzie już na sucho polskim przedsiębiorcom. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem i międzynarodowe korporacje nie znajdą furtki do ominięcia przepisów, a my, konsumenci, będziemy mogli świadomie, rzeczywiście wspierać te firmy, które realnie dbają o nasze środowisko.