Wyrok sądu nie wpływa na prawo do spadku. Po rodzicu pozbawionym władzy rodzicielskiej dzieci i tak będą dziedziczyć

Prawo Rodzina Dołącz do dyskusji
Wyrok sądu nie wpływa na prawo do spadku. Po rodzicu pozbawionym władzy rodzicielskiej dzieci i tak będą dziedziczyć

Pozbawienie władzy rodzicielskiej to najsurowszy środek ingerencji w relację między dzieckiem a rodzicem. Wyrok sądu nie wpływa jednak na wszystkie jej sfery. Choć rodzic nie ma już prawa do decydowaniu o edukacji, czy zarządzie majątkiem małoletniego, to dziedziczenie po pozbawieniu władzy rodzicielskiej wciąż obowiązuje. Niekiedy rozwiązaniem tego problemu może być wydziedziczenie.

Dziedziczenie po pozbawieniu władzy rodzicielskiej nadal aktualne

Wydane przez sąd rodzinny postanowienie w zakresie pozbawienia władzy rodzicielskiej niesie za sobą daleko idące skutki. Wszak rodzic traci jakiekolwiek prawo do decydowaniu o losie swojego dziecka. Nie może on już rozstrzygać w zakresie kierunku jego edukacji, stosowanego leczenia, a także miejscu zamieszkania, czy zagranicznego wyjazdu. Po uprawomocnieniu orzeczenia matka lub ojciec pozbawieni władzy rodzicielskiej tracą zarząd nad majątkiem małoletniego i nie mogą reprezentować jego interesów w żadnej sprawie.

Nawet tak surowy środek nie niweczy jednak wszystkich aspektów więzi łączących rodzica z dzieckiem. Nadal ma on bowiem prawo do osobistych kontaktów oraz zobowiązany jest łożyć alimenty na jego utrzymanie. Co więcej, w mocy pozostają też reguły dotyczące dziedziczenia.

Zgodnie bowiem z art. 931 §1 kodeksu cywilnego „w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych”. Dziedziczenie wiąże się więc z faktem, że dana osoba jest rodzicem swojego dziecka. Ustawowe zasady opierają się bowiem na więzach krwi, a więc pokrewieństwie, a nie na władzy rodzicielskiej. Tym samym dzieci nadal będą dziedziczyć po rodzicach, którzy zostali pozbawieni władzy rodzicielskiej. Możliwy jest też odwrotny scenariusz.

Dzieci muszą pamiętać o odrzuceniu spadku

W wielu przypadkach orzeczenie o pozbawieniu władzy rodzicielskiej jest jednak skutkiem całkowitego zerwania relacji pomiędzy rodzicem a dzieckiem. W takich sytuacjach obie strony nie utrzymują jakiegokolwiek kontaktu przez wiele lat, a niekiedy nawet do końca życia. Część dzieci rodziców, którym władza rodzicielska została odebrana nie wie nawet o śmierci biologicznej matki lub ojca.
Pomimo tego są oni pierwszymi w kolejce osobami do nabycia masy spadkowej w przypadku dziedziczenia ustawowego. Stąd też należy pamiętać o konieczności złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Wcześniej warto zorientować się jednak co może wchodzić w jego skład.

Termin na złożenie oświadczenia wynosi sześć miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania. Tym samym zaczyna on swój bieg w momencie powzięcia informacji o śmierci rodzica. Na szczęście po ubiegłorocznych zmianach do zachowania terminu, wystarcza samo złożenie przed jego upływem wniosku do sądu o odebranie oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku. Dodatkowo w przypadku małoletnich ważną informacją jest zawieszenie biegu terminu na czas trwania postępowania przed sądem opiekuńczym, co do zgody na złożenie oświadczenia przez uprawnionego rodzica.

Wydziedziczenie rozwiązaniem dla niektórych przypadków

Zdarzają się też takie sytuacje, gdy to dziecko umiera przed swoim rodzicem. Co zrobić żeby rodzic pozbawiony władzy rodzicielskiej nie miał udziału w spadku? To zależy od jego wieku. W przypadku małoletnich, przez wzgląd na ich brak zdolności do czynności prawnych, trudno jest bowiem zrobić cokolwiek.

Sytuacja zmienia się po osiągnięciu pełnoletniości. Na szczęście coraz częściej młodzi ludzie, którym udaje się szybko zgromadzić jakiś majątek, decydują się na sporządzenie testamentu. Dzięki temu unikają przekazania ich ewentualnego dorobku osobom, które dziedziczyć ich zdaniem nie powinny. Pominięcie w testamencie rodzica pozbawionego władzy rodzicielskiej może jednak nie wystarczyć. Wciąż ma on bowiem możliwość domagać się zachowku.

Rozwiązaniem może być wydziedziczenie. Jedną z ustawowych przesłanek zastosowania tej instytucji jest bowiem uporczywe niedopełnianie względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Za takie należy uznać nieuiszczanie alimentów, czy też kompletny brak zainteresowania budowaniem jakiejkolwiek relacji z biologicznym dzieckiem. W przypadku pozbawienia władzy rodzicielskiej często zastosowanie wskazanej przesłanki może być skuteczne. Warto jednak pamiętać, że powód wydziedziczenia musi wynikać wprost z testamentu i być dokładnie opisany. Bez tego zapis będzie uznany za bezskuteczny.